Zawsze mam wielkiego mindfucka jak widzę tego typu zjawiska. Czyli dziewczynki około 20- czy 25-letnie, które zabiegając o poparcie konfederackich spermiarzy starają się stosować tak mocną antykobiecą retorykę, jak się tylko da. Chyba że serio uwierzyły w słowa Korwina i innych konfederackich dzbanów i „znają swoje miejsce w szeregu”.
No bo #!$%@?, co to znaczy „antyfeministka”? Jak ktokolwiek, kto nie jest psychicznie chory może być temu przeciw? Chyba że chodzi o jakieś skrajne odłamy, ale prawie wszystko co jest skrajne, to złe. W każdym razie niesamowite dzbaństwo...
Albo te kobiety Konfederatki (+ skrajny PiS), które atakowały protestujące kobiety. No to jest też coś, czego nigdy nie zrozumiem. Przecież same nie muszą dokonywać aborcji, więc po co kogokolwiek w taki sposób brutalnie zmuszać? Już pomijam aspekty racjonalne, takie jak zagranica i to, że i tak większości kobiet (poza najbiedniejszymi) to nie dotknie.
@rorf46: myślę że to nie jest aż tak dziwne, kobiety są inne od mężczyzn, mniej chętnie podejmują ryzyko, rywalizację, mają instynkt macierzyński i szukają stabilizacji (oczywiście patrząc statystycznie) przez co sprawdzają się lepiej w innych sferach życia. Nie ma nic złego w tym że kobieta jest zniesmaczona tym że inne kobiety chcą wymusić na społeczeństwie dodatkowe przywileje (co niestety się udaje)
@rorf46: nie ma czegoś takiego jak "zmowa" przedsiębiorców żeby wykorzystywać kobiety i płacić im mniej. Każdego weryfikuje rynek, w pracy ideologia jest na drugim planie przede wszystkim szef patrzy jak bardzo jesteś pomocny i na ile ta pomoc przekłada się na finanse firmy. Jeśli kobiety zarabiają mniej to znaczy że rynek je tak ocenia i na tyle zasługują. Kobieta w pracy to często problem dla pracodawcy może nagle zniknąć na
Noszę się z zamiarem zamówienia diety pudełkowej, aby zrzucić parę kg. Ponieważ koszty są nie małe, a w necie brakuje jakichś rzetelnych porównań poza pseudo fachowcami komentującymi w stylu "(...) mhmm, dobre, choć mogłoby być lepsze... (...)" itp głupoty, to mam do Was prośbę o poradę.
Czy potrafi ktoś podpowiedzieć, wskazać z doświadczenia własnego lub najbliższych mu osób która z diet pudełkowych działających na terenie Wrocławia jest warta polecenia i dlaczego
No bo #!$%@?, co to znaczy „antyfeministka”? Jak ktokolwiek, kto nie jest psychicznie chory może być temu przeciw? Chyba że chodzi o jakieś skrajne odłamy, ale prawie wszystko co jest skrajne, to złe. W każdym razie niesamowite dzbaństwo...
Albo te kobiety Konfederatki (+ skrajny PiS), które atakowały protestujące kobiety. No to jest też coś, czego nigdy nie zrozumiem. Przecież same nie muszą dokonywać aborcji, więc po co kogokolwiek w taki sposób brutalnie zmuszać? Już pomijam aspekty racjonalne, takie jak zagranica i to, że i tak większości kobiet (poza najbiedniejszymi) to nie dotknie.
Nie