Jest tu ktoś z problemem piszczenia/dzwonienia w uszach? Od kilku lat - koło 5 - męczę się z tym problemem. Odwiedziłem masę lekarzy, audiologów etc, mam zrobioną masę badań, pełno wyników, wszystko świetnie. Miałem usuwane zęby, leczone zatoki itd... pod koniec ostatnie co usłyszałem od lekarza to, że "muszę nauczyć się z tym żyć".
Problem jednak jest taki, że od jakiegoś czasu piszczy jeszcze głośniej niż zwykle, do tego stopnia że kolejny
Problem jednak jest taki, że od jakiegoś czasu piszczy jeszcze głośniej niż zwykle, do tego stopnia że kolejny
Ehh trzeci dzien lewe ucho zatkane. Jutro chyba pojde do lekarza bo raczej samo nie przejdzie :< kochane zdrowie