Dzieci nie należą do rodziców - w UK za spóźnienie lub nieobecność dziecka w szkole grzywna lub więzienie Jeśli dziecko spóźni się na lekcje 10 razy w ciągu trzech miesięcy, rodzice mogą zostać obciążeni grzywną w wysokości 120 funtów (ok. 550 zł). Jeśli kwota nie zostanie uiszczona w ciągu 28 dni, może im grozić trzy miesiące więzienia. Ten, dość kontrowersyjny przepis wszedł w życie 1 stycznia na terenie hrabstwa Staffordshire (środkowo-zachodnia Anglia).
Jeśli w ciągu 12 tygodni dziecko spóźni sie 10 razy, szkoła wysyła do rodzica ostrzeżenie o karze lub po prostu zasądza opłatę. Gdy grzywna nie zostanie zapłacona w ciągu 21 dni - kwota wzrasta z 60 do 120 funtów (550 zł). Jeśli rodzic nadal będzie się spóźniał z zapłatą, kwota może wzrosnąć nawet do 2,5 tys. funtów (11,5 tys. zł) lub zostać zamieniona na trzy miesiące więzienia.
Rodzic zobowiązany jest do poinformowania władz szkoły o powodach nieobecności pociechy. Jeśli tego nie zrobi, grozi mu grzywna w wysokości 60 funtów. Podobnie jest w przypadku zabrania dziecka ze szkoły bez poinformowania o tym dyrekcji. Mało tego, aby uniknąć kary, to rodzic musi udowodnić, że miał uzasadnione powody na to, by dziecko opuściło zajęcia.
O czym w ogóle rodzic może jeszcze decydować? Chyba jeszcze tylko o tym jakie nadać imię i czym karmić, choć i to niedługo się zmieni.
@MarianGandhi: Tak długo jak jest obowiązek szkolny tak długo nie ma w tym nic dziwnego. Może przy okazji część bardziej patologicznych rodziców zastanowi się czemu ich dzieciak znika/wraca wcześniej/znowu ma odwołane pierwsze lekcje.
Mamy 2018 rok. Jeśli jesteś białą kobietą i ktoś proponuje ci zdjęcie na okładkę magazynu z innymi białymi kobietami, mówisz "nie" – napisała na Twitterze zbulwersowana użytkowniczka. Co ją tak zdenerwowało? Otóż na okładce magazynu znalazło się 6 kobiet które typuje się do Oscara za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt że wszystkie te kobiety są białe. Tego już nie można przełknąć, więc zaczęło się
@MarianGandhi: Obstawiam, że znakomita większość Polaków opowiada się funkcjonowaniem hospicjów na NFZ, a mimo to nie chciałaby się samemu zajmować schorowanym człowiekiem w stanie agonalnym. Niektóre rzeczy po prostu działają lepiej, jeżeli są zarzadzane centralnie.
Co nie zmienia faktu, że i tak jest to lekka hipokryzja - bo uchodźcy byliby ulokowani prawdopodobnie w takich obszarach, do których najbogatsi się nie zapuszczają.
Syndrom oblężonej twierdzy daje się mocno we znaki - spróbuj powiedzieć że PiS ma 50% poparcia m.in. także przez nieudolność skompromitowanej opozycji, która krzyczy, wrzeszczy i wyzywa a dowiesz się że jesteś idiotą, PiSowcem lub trollem. Dla tych ludzi nie ma znaczenia to co robi opozycja bo KAŻDY kto popiera PiS to debil i oszołom i absolutnie nie ma żadnego związku między akcjami opozycji a poparciem dla rządu. Ci ludzie naprawdę myślą
@Lord6Infamous Wiesz, na czym polega ich problem? Że to, co odpiedzielają pod parlamentem to jedyne, na co ich stać. Nie mają kim dyskutować, nie mają kogoś, kto przedstawia fakty, dane, walczy na argumenty i robi to skutecznie.
A najlepsze jest to, że przez dwa ostatnie lata zrobili wystarczająco dużo, żeby nawet, kiedy znajdą sensownego lidera, nikt przez najbliższe lata nie traktował go poważnie.
Wchodzę w zakład o 1000 zł z każdym wykopowym lewicowcem, że informacji na temat rasistowskiego incydentu z Bydgoszczy (link nie przekaże główne wydanie Faktów TVN, mimo że robią to za każdym razem gdy rasistowskim agresorem jest Polak. Ba, podawali nawet fake news związany z tym słynnym policzkowaniem arabskich przechodniów w maju tego roku. Tu oczywiście sprawa zostanie przemilczana. 1000 zł, czy ktoś jest chętny? #polityka #4konserwy #
@MarianGandhi: A po co mają wrzucać jak nadal to jest słowo przeciwko słowu?
mimo że robią to za każdym razem gdy rasistowskim agresorem jest Polak
Mamy tutaj stałego obserwatora faktów TVN, który potrafi ze 100% pewnością powiedzieć, że ZAWSZE powtarzam ZAWSZE ujawniają antypolskie informacje na temat polskiego rasizmu XD
Zawodnik po zmianie płci wystąpi w MŚ w podnoszeniu ciężarów. Niejaka Laurel Hubbard dostała zielone światło na start, po tym jak wcześniej zdominowała m.in. mistrzostwa Azji pokonując wszystkie kobiety. Każdy rozsądny człowiek pomyślałby, że takie rzeczy nie mogą być prawdziwe bo zaprzeczają idei sportu, ale niektóre osoby o lewicowych poglądach nie widzą w tym nic złego, np. @artpop. Wyobraźcie sobie, że Jerzy Janowicz staje się Klarą Janowicz i wygrywa Wielkiego
Odmęty lewicowego rasistowskiego szaleństwa: Podczas koncertu w Kanadzie artystka Lido Pimienta poprosiła aby biali widzowie blisko sceny odsunęli się na sam koniec i przepuścili tzw. people of color. Biali widzowie słono zapłacili za takie miejsca, przez co jedna z nich odmówiła odsunięcia się i pozostała na miejscu. Efekt? Festiwal wystosował oficjalne oświadczenie w której przeprasza za ten rasistowski wybryk białego człowieka, który śmiał się nie zgodzić na takie traktowanie. Oczywiście nie poczytamy
Przy okazji legalizacji przez Australię tzw. małżeństw homoseksualnych po raz kolejny niczym bumerang powraca temat sensu regulowania takich kwestii przez państwo. Pomysł aby urzędnicy państwowi łączyli ludzi w pary jest absurdalny, tak samo jak ludzka mentalność aby związek był formalny bo inaczej to jest na kocią łapę. Może państwo powinno także regulować związki przyjaźni, koleżeństwa oraz wrogości aby wszystko było oficjalne? Nie powinno być żadnych państwowych małżeństw ani związków partnerskich ponieważ nie
Co z tymi małżeństwami homoseksualnymi?
Powinny być tylko małżeństwa heteroseksualne24.2% (16)
Powinny być małżeństwa i hetero i homo37.9% (25)
Państwo nie powinno regulować ludzkich związków37.9% (25)
@MarianGandhi: państwo nie powinno regulować ludzkich związków. Ale że to robi i wycofanie się z tego wymagałoby przepisania prawie całego prawa (wzmianki o małżeństwach pojawiają się nawet w tak nieoczywistych miejscach jak ustawa o ochronie praw autorskich), to drugą najlepszą rzeczą jest zrównanie małżeństw jedno- i różnopłciowych.
12-letnie dziewczynki nie chcą widzieć w szatni osób transpłciowych z penisem? Okrutna nietolerancja Zdaniem dziennikarza CNN Chrisa Cuomo takie 12-letnie dziewczynki są wyjątkowo nietolerancyjne, są ogromnym problemem i wina leży po stronie ich wychowania. Jak wiadomo płeć to konstrukt społeczna i należy pozwolić na wymieszanie płci wedle uznania także w przypadku szatni czy łazienek dla dzieci. Kto uważa inaczej ten jest problemem. ( ͡°ʖ̯͡°) Już niedługo
Niewielka część osób z Marszu Niepodległości chce rozrób i nosi flagi Białej Europy lub celtyckie krzyże - TO JEST MARSZ FASZYSTÓW, WSZYSCY BEZ WYJĄTKU BO FIRMUJĄ TAMTE POGLĄDY Niewielka część uchodźców to mordercy, gwałciciele i zamachowcy - POPULISTYCZNE TWIERDZENIE ŻE WSZYSCY UCHODŹCY TO TERRORYŚCI, JAK TAK MOŻNA Lewacka logika w najlepszej krasie. #polityka #4konserwy #bekazlewactwa #swiat
Z cyklu mądrości wykopowej lewicy: Po tym jak Kevin Spacey został oskarżony o próbę gwałtu na 14-latku, natychmiast oświadczył że jest gejem aby przykryć pierwszą informację. Od dawna wiadomo że w Hollywood prężnie działa zorganizowana siatka pedofilów, jednak jak na takie informacje zareagował nasz ulubiony użytkownik artpop?
"14 latek to nie pedofilia, jest mowa o osobie, która weszła już w późniejszy etap dojrzewania. I pomyśl teraz z drugiej strony - co innego miał odpowiedzieć? Że „przepraszam, że mogłem próbować dotknąć tego nastolatka, a tak po za tym to jestem hetero”? Chyba lepiej, że się przyznał."
A co nasz ulubiony użytkownik artpop ma do powiedzenia ws. sytuacji, w której podczas publicznej debaty osoba transpłciowa złapała konserwatystę Bena Shapiro za rękę i groziła, że pojedzie do domu w szpitalu jeśli nie cofnie swoich słów używając do niej zaimka on zamiast ona?
Kevin Spacey oskarżony o próbę gwałtu na 14-latku, ale oświadczył że jest gejem i to ta druga informacja jest newsem dnia. Idealna przykrywka dla swoich czynów. Myślicie że spotka go powszechnie potępienie, czy też raczej salwa oklasków za odwagę z ujawnieniem swojej orientacji? W Hollywood istnieje prężna siatka pedofilów, ale co tam, ważne że homoś. #oswiadczenie #film #kino #polityka
@MarianGandhi: jak widać zadziałało. Takiego @artpop: #!$%@?ło do reszty i twierdzi, że "14 latek to nie pedofilia". Wystarczy, że się przyznasz, że lubisz #!$%@? i od razu jesteś wybielony w próby gwałtu na dziecku. Muszę to wypróbować, ale nie jestem pedofilem, okradnę jakiś bank po czym w sądzie powiem, że jestem gejem i będę wolny. Normalnie jak wpisane aezakmi w san andreas.
Logika lewicy - homoseksualny właściciel knajpy może wyrzucić z niej chrześcijańskich klientów, ale cukiernik powinien zapłacić karę za to że nie chciał upiec tortu dla lesbijek.
Pamiętacie te czasy, gdy lewica kojarzyła się z walką o sprawiedliwość społeczną a nie z niepełnosprawnością umysłową? Parę lat temu była głośna sprawa o tym jak cukiernik odmówił zrobienia tortu parze lesbijek. Jakże to, prywatny właściciel może decydować o tym kogo obsłużyć, a kogo nie? Homofob jeden, na szczęście zapłacił karę bo ma obowiązek przyjmować zamówienia od każdego.
Wczoraj w knajpie w Seattle homoseksualny właściciel kazał '#!$%@?ć' chrześcijańskim klientom, dlatego że byli działaczami pro-life. Odmówił im skorzystania z usługi w sklepie, w agresywny sposób na nich krzyczał a dodatkowo obrażał ich uczucia religijne krzycząc że 'wyruchałby Jezusa w dupę'. Temat uczuć religijnych to inna kwestia, ale chodzi tutaj jak zwykle o brak logiki bo jak myślicie - czy właściciel zostanie ukarany a na świecie dojdzie do ogromnej dyskusji na temat dyskryminacji chrześcijańskich klientów? No nie. Miał przecież prawo czuć się urażony ich obecnością i wyrzucić ze swojej własnej, prywatnej knajpy.
Jakże to, prywatny właściciel może decydować o tym kogo obsłużyć, a kogo nie?
@MarianGandhi: Jest na to paragraf w polskim Kodeksie wykroczeń.
Temat uczuć religijnych to inna kwestia, ale chodzi tutaj jak zwykle o brak logiki bo jak myślicie - czy właściciel zostanie ukarany a na świecie dojdzie do ogromnej dyskusji na temat dyskryminacji chrześcijańskich klientów? N
@MarianGandhi: Skąd wiesz, że NIE zostanie ukarany? Przeca w US&A rządzi
Lewicowe mity w które wierzy większość społeczeństwa - Żydzi i antysemicka prawica Ludzie lubią powielać absurdalne mity czy zabobony i nie inaczej jest w polityce. Jeden z najpopularniejszych mitów odnosi się do Żydów oraz tego że partie prawicowe słyną z antysemityzmu i nienawiści wobec Żydów. Jeśli poczytamy jakieś artykuły, które wyszły spod rąk lewicowych intelektualistów to bardzo często zauważymy, że do swoich prawicowych adwersarzy doczepiają takie łatki jak homofob, rasista, ksenofob, seksista oraz właśnie antysemita. Pomijając już to czy 4 pierwsze określenia są prawdziwe czy nie to doczepianie tej piątej łapki jest całkowicie pozbawione sensu. Zacznijmy jednak od pojęć, bo lewicowe ośrodki opierają swoje poglądy na fałszywych podstawach.
Prawica to wolność jednostki, wolność gospodarcza oraz państwo minimum, które nie ingeruje w życie obywateli i traktuje ich jako autonomiczne jednostki. Z powodu wymieszania pojęć za prawicę uważa się dziś jednak takie partie, które w swoim programie mają jedynie konserwatyzm społeczny - to wystarcza do takiego przyporządkowania mimo etatyzmu gospodarczego czy zwalczania wolności jednostki. Prawicą zatem nazywa się dziś np. Republikanów w USA albo PiS w Polsce, mimo że nie są to partie prawicowe, a mieszane. Przyjmijmy jednak lewicową terminologię i uznajmy te partie za prawicowe. Czy faktycznie są antysemickie?
Nie bardzo. Zarówno Republikanie w USA, jak i PiS w Polsce to najbardziej prożydowskie i proizraelskie partie na scenie politycznej. Na temat lobbystów żydowskich w Partii Republikańskiej napisano masę książek. Praktycznie wszystkie polityczne decyzje ws. Bliskiego Wschodu są u Republikanów podejmowane z uwzględnieniem i na korzyść polityki oraz pozycji Izraela. Republikanie są obiektem nieustannego lobbingu ze strony organizacji żydowskich, a republikańscy prezydenci stoją murem za Izraelem, który jest dla nich jedną z najważniejszych kwestii w polityce zagranicznej. Donald Trump jest otoczony żydowskimi doradcami i nazywa się największym przyjacielem Izraela.
ciągle możemy usłyszeć, że Trump oraz Kaczyński to antysemici,
nie wiem gdzie ty ciągle słyszysz takie oskarżenia. Ja się nie spotkałem. Może jedynie w przypadku tego idiotycznego przemówienia Szydło w Auschwitz, ale to bardziej ze względu na ogólny ton.
Natomiast na prawicy istnieją antysemici, wejdź na wykop rozejrzyj się dookoła, masz tu masę antysemickiego, rasistowskiego, prawicowego contentu. Choćby wczoraj było znalezisko o tym jak to Żyd, lewak chce wymordować
Ludzie są absurdalni. Ostatnio było głośno o tym że Faza zmienił swoje nazwisko z Krawiec na Fazowski. Reakcje ludzi? Wyparł się przodków, odbiło mu, oszołom, jak można zmieniać swoje nazwisko, obraza dla rodziny, skandal. Większość ludzi żyje w jakimś chorym poczuciu że świat w którym zostaliśmy wychowani jest idealny i nie należy nic zmieniać. #!$%@?ąc od tego czy ktoś lubi Fazę czy nie bo to uniwersalna kwestia, ale jak można mieć ból
Jeśli dziecko spóźni się na lekcje 10 razy w ciągu trzech miesięcy, rodzice mogą zostać obciążeni grzywną w wysokości 120 funtów (ok. 550 zł). Jeśli kwota nie zostanie uiszczona w ciągu 28 dni, może im grozić trzy miesiące więzienia. Ten, dość kontrowersyjny przepis wszedł w życie 1 stycznia na terenie hrabstwa Staffordshire (środkowo-zachodnia Anglia).
Jeśli w ciągu 12 tygodni dziecko spóźni sie 10 razy, szkoła wysyła do rodzica ostrzeżenie o karze lub po prostu zasądza opłatę. Gdy grzywna nie zostanie zapłacona w ciągu 21 dni - kwota wzrasta z 60 do 120 funtów (550 zł). Jeśli rodzic nadal będzie się spóźniał z zapłatą, kwota może wzrosnąć nawet do 2,5 tys. funtów (11,5 tys. zł) lub zostać zamieniona na trzy miesiące więzienia.
Rodzic zobowiązany jest do poinformowania władz szkoły o powodach nieobecności pociechy. Jeśli tego nie zrobi, grozi mu grzywna w wysokości 60 funtów. Podobnie jest w przypadku zabrania dziecka ze szkoły bez poinformowania o tym dyrekcji. Mało tego, aby uniknąć kary, to rodzic musi udowodnić, że miał uzasadnione powody na to, by dziecko opuściło zajęcia.
@MarianGandhi: Tak długo jak jest obowiązek szkolny tak długo nie ma w tym nic dziwnego. Może przy okazji część bardziej patologicznych rodziców zastanowi się czemu ich dzieciak znika/wraca wcześniej/znowu ma odwołane pierwsze lekcje.