Mirki, co się #!$%@?ło. Pracownik Orlenu (ten co obsluguje dystrybutor) wlał mi do baku benzyne PB98 zamiast ON! Zorientowałem się dopiero po 100km jak samochód zaczal szarpac i sie dlawic. Teraz juz w ogole nie odpala. Wrocilem innym samochodem na stacje, z kierownikiem spisalem szkode i dostalem numer polisy OC stacji. Mam teraz szanse na auto zastepczy porownywalnej klasy? Auto mam wciagniete w firme, jest mi potrzebne jak reka do podcierania tylka.
@Komornickus Co do auta zastępczego to myślę że nie będzie problemu. Pracuje w firmie która zapewnia auta zastępcze o tej samej klasie i bez limitu kilometrów również z opcją wyjazdu zagranicą. Oczywiście wszystko z OC tej stacji. Daj znać jeśli dalej szukasz.
Mam teraz szanse na auto zastepczy porownywalnej klasy? Auto mam wciagniete w firme, jest mi potrzebne jak reka do podcierania tylka.