Hej mireczki i witam, miałbym pytanie. Odziedziczyłem po babci przed laty mieszkanie - ciotka na mnie przepisała i mieszkamy tam z żoną i dzieckiem. Czy jest jakaś opcja aby załatwić żonie - np. dopisanie jej jako współwlaścicielki czy zapewnienie jej urzędowo że może tam mieszkać ew. żeby odziedziczyła w wypadku mojej smierci? Czy trzeba iść do prawnika? Ile taki prawnik - chyba notariusz?- wezmie za poradę i formalnosci? W mieszkaniu zrobiliśmy remont
@crazykokos: spoko sprawdzę to czy jak to jest majatek osobisty to wtedy ona nie ma do tego praw? a pytanie - gdybym np znalazl kogos innego nie wiem rozstajemy się to jak jej zapewnic aby miala tam miejsce? u notariusza sie odogadywac? jakie to są koszty tak w przyblizeniu?
W mieszkaniu zrobiliśmy remont
czy jak to jest majatek osobisty to wtedy ona nie ma do tego praw?
a pytanie - gdybym np znalazl kogos innego nie wiem rozstajemy się to jak jej zapewnic aby miala tam miejsce? u notariusza sie odogadywac? jakie to są koszty tak w przyblizeniu?