Czy ktoś wie skąd ten użytkownik #car4vip ma te sprzęty? Komentarze są aż nazbyt pozytywne, długie i wyczerpujące, a nawet przypadki zwrotu pieniędzy...Zazwyczaj komentarz to "Polecam" i tyle. #allegro @allegropl #apple
Ja kilka dni temu dostałem zamówionego w maju iPada. Wymagało to nieco wysiłku w postaci otwarcia dyskusji na Allegro i przy każdej kolejnej ściemie Mareczka-Kłamczuszka klikania „poproś o pomoc Allegro” ale efekt przyniosło. Mam nadzieję że również zwróciło uwagę Allegro na wyjątkowy model biznesowy Car4vip gdzie w pakiecie z produktem są wszystkie problemy sprzedawcy. Recepta: cisnąć buraka.
W grudniu kupiłem tez macbooka od bohatera wątku. O moich przygodach w świecie absurdu handlarza
Dalsza część moich przygód z Mareczkiem-Klamczuszkiem. W grudniu kupiłem od rzeczonego tuza biznesu macbooka pro. Nie miał w tym momencie ofert na Allegro, napisałem maila, dostałem info o cenie i terminie dostawy w połowie maja. Zapotrzebowanie na sprzęt w firmie staram się planować z wyprzedzeniem, termin mi pasował, hajs przelany, będzie git. No ale nie było. Maj sobie mija, piszę do Mareczka, bo sam nie był łaskaw poinformować o opóźnieniu, no i standardowo słyszę co tydzień że za tydzień. Jako że tak jak zaplanowałem sprzęt był już potrzebny musiałem jakiś komputer wynająć.
W końcu pod koniec lipca dotarł. Taaadaaam! Niestety zamiast ssd 1tb dostałem 500 GB. Piszę wiec że jest tak i tak i poproszę o sprzęt zgodny z zamówieniem. I historia przybiera filmowy kierunek „nie mamy pana płaszcza i co pan nam zrobi”.
@Amazoniarz wiesz, według moich standardów prowadzenia swojego mikrobiznesu i podejścia do tzw życia to nie kwestia pecha. Przypadki i niedociągnięcia mają prawo prawo zdarzyć się każdemu. Mareczek wpisał je w swój model biznesowy i przerzuca je w całości na klienta. I to tu właśnie jest problem. Oczywiście jest też oszustem, klamczuszkiem i burakiem. I tego mu nikt nie odbierze ;)
Czy ktoś wie skąd ten użytkownik #car4vip ma te sprzęty? Komentarze są aż nazbyt pozytywne, długie i wyczerpujące, a nawet przypadki zwrotu pieniędzy...Zazwyczaj komentarz to "Polecam" i tyle. #allegro @allegropl #apple
W grudniu kupiłem tez macbooka od bohatera wątku. O moich przygodach w świecie absurdu handlarza
Dalsza część moich przygód z Mareczkiem-Klamczuszkiem. W grudniu kupiłem od rzeczonego tuza biznesu macbooka pro. Nie miał w tym momencie ofert na Allegro, napisałem maila, dostałem info o cenie i terminie dostawy w połowie maja. Zapotrzebowanie na sprzęt w firmie staram się planować z wyprzedzeniem, termin mi pasował, hajs przelany, będzie git. No ale nie było. Maj sobie mija, piszę do Mareczka, bo sam nie był łaskaw poinformować o opóźnieniu, no i standardowo słyszę co tydzień że za tydzień. Jako że tak jak zaplanowałem sprzęt był już potrzebny musiałem jakiś komputer wynająć.
W końcu pod koniec lipca dotarł. Taaadaaam! Niestety zamiast ssd 1tb dostałem 500 GB. Piszę wiec że jest tak i tak i poproszę o sprzęt zgodny z zamówieniem. I historia przybiera filmowy kierunek „nie mamy pana płaszcza i co pan nam zrobi”.