Jako sam zainteresowany, postanowiłem zabrać głos. Żenująca jest ten wpis i naprawdę nie mieści mi się w głowie, jak małym i pełnym kompleksów człowiekiem trzeba być, by tworzyć takie wpisy... Ponadto zaglądanie do czyjegoś portfela staje się w Polsce jak widać coraz bardziej popularne, aż szkoda to komentować...
Gwoli wyjaśnień: wciąż się rehabilituję i wracam do zdrowia dzięki pieniądzom otrzymanym ze zbiórki. Rehabilitacja ma miejsce 3-4 razy w tygodniu, do tego dochodzą
Gwoli wyjaśnień: wciąż się rehabilituję i wracam do zdrowia dzięki pieniądzom otrzymanym ze zbiórki. Rehabilitacja ma miejsce 3-4 razy w tygodniu, do tego dochodzą
@wykiwany, który krzyczałeś najgłośniej - tu masz kwity, czemu teraz milczysz i już nie jesteś taki cwany
Dla przypomnienia link tutaj: https://www.wykop.pl/link/3797029/wykiwany-przez-internetowa-zbiorke-kasy/
Kwity, jak widać są, kasy jak widać nie przewaliłem, więc możecie teraz odnieść się do tego, co napisaliście wcześniej.
Dziękuję wszystkim osobom za wsparcie i dobre słowa, ja walczę dalej i wracam do zdrowia!
Główny zainteresowany, czyli @wykiwany niestety na razie milczy i
Widzę, że niektórzy po prostu wiedzą i tak swoje, a na mimo tego, że zostałem pomówiony jestem burakiem i
"Po 2 tygodniach zrobiłem to co powinienem zrobić na samym początku! Dziękujcie mi, taki jestem dobry!"
Nie, nie macie mi dziękować, chciałem udowodnić tylko, że zostałem niesłusznie oskarżony i miałem nadzieję, że może co poniektórzy się zreflektują, że niefajnie jest wydawać pochopne sądy i kogoś bezpodstawnie oczerniać. Jak widać, przeliczyłem się i tyle - trudno ;) ..
Poza tym, co miałem sprzedać? Auto, które służy mi obecnie do pracy, a które jest wart 5 tysięcy? I co by mi to dało... Zostałbym tylko obecnie bez środków do życia, bo