Wizyta w dzisiejszym oddziale NFZ była ku mojemu zaskoczeniu przyjemnością. Owszem ludzi sporo, ale jest urządzenie wydające numerki, więc nie ma wpychania się lub pilnowania kolejki nogami. Na 11 stanowisk - 10 było czynnych! Przy kilkunastu osobach przede mną czekałem 15 minut, więc super. Pracowały same Panie - uprzejme jak w sektorze służby zdrowia się nie zdarza ( wystarczy zwyczajne: dzień dobry, do widzenia, itp.). Szokiem była podsłuchana rozmowa telefoniczna, gdzie petentowi
#djmatiano