Jutro postu nie będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#iiwojnaswiatowawkolorze
Wiecie, jak wygląda zdechły łoś? Właśnie tak. Zniszczony samolot PZL.37 z XV Dywizjonu Bombowego w okolicach
#iiwojnaswiatowawkolorze
Wiecie, jak wygląda zdechły łoś? Właśnie tak. Zniszczony samolot PZL.37 z XV Dywizjonu Bombowego w okolicach
![Mleko_O - Jutro postu nie będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#iiwojnaswiatowawkolorze
Wiecie, j...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_t4CUIWq5cbSO80IXw20d4kUCRG8pqceC,w400.jpg)
źródło: comment_t4CUIWq5cbSO80IXw20d4kUCRG8pqceC.jpg
Pobierz
Ponieważ to zdjęcie pojawia się coraz częściej na różnego rodzaju stronach, poczytuję sobie za honor, że jest tak popularne, bo to ja je znalazłem i podsyłałem do różnych stron jako ciekawostkę. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Skatowany niemiecki oficer w Pradze, 5 maja 1945 r. Kolorował dla mnie pan Michał Stawicki już ponad rok temu.
Powstanie w Pradze jest dla mnie numerem dwa w kategorii wydarzeń tragikomicznych w czasie II WŚ - wyprzedza je tylko zamach na Heydricha. O powstaniu będzie w swoim czasie osobny wpis, teraz tylko skrótowo. Kiedy Czesi 4 maja 1945 r. wyszli na ulice, uzbrojeni w schowaną broń, czy siekiery, esesmani po prostu do nich strzelali, zamiast grzecznie się poddać. Z wielkim trudem czescy policjanci zdobyli rozgłośnię radiową, która natychmiast stała się obiektem walk, i stamtąd nadawali komunikaty o pomoc. Niemcy zaś podeszli do sprawy profesjonalnie - co z tego, że Berlin upadł, upadała Rzesza. Do walki ruszyli esesmani z Kampfgruppe ''Wallenstein'', którzy metodycznie zaczęli wysadzać budynki i palić je miotaczami ognia. Hetzery rozbijały w puch ogniem na wprost mizerne barykady, a do ataku ruszyły nawet odrzutowe Me-262, niszcząc budynek rozgłośni radiowej. Czesi wpadli w panikę - nie mieli szans z realnymi żołnierzami. Zaczęli wzywać pomocy do każdego w pobliżu, nieliczni tylko stawili opór, duży udział w zatrzymaniu Niemców mieli własowcy z 1. Dywizji ROA, którzy podjęli walkę, udzielając rozhisteryzowanym ze strachu powstańcom pomocy. Własowcy czasowo ustabilizowali sytuację, ale Czesi nie chcieli dać im gwarancji ochrony przed zbliżającą się Armią Czerwoną, więc musieli się wycofać. Powstanie to miało dwa wzajemnie zwalczające się i nieuznające się ośrodki dowodzenia (zwolennicy rządu emigracyjnego z Londynu i komuniści, podlegli Moskwie), jego dumnym uczestnikiem jest rzekomo Vaclav Klaus, który jako trzylatek (!) budował barykady na ulicach. Za uczestnictwo uważano, kiedy ktoś wywiesił czechosłowacką flagę, zaśpiewał hymn czechosłowacki, albo odmówił Niemcom wydania towaru. 7 maja Niemcy podpisały jednak kapitulację. Uświadomiło to niemieckim żołnierzom, że są sami i muszą wycofać się na zachód. Podpisano rozejm z Czechami i rozpoczęto gorączkową ewakuację. 140 tysięcy Niemców zdołało się wycofać, a wkraczający Sowieci wdali się w potyczki z nielicznymi, pozostałymi w mieście oddziałami SS.
źródło: comment_VT7rnNcYMZ6wkBKvgy7lRRka9ujVNPJo.jpg
Pobierzźródło: comment_aeVjmRTSdWf0z5UKKDyGSST56DwW49kg.jpg
Pobierz