Dobra Mirki i Mirabelki. Jako, że stuknął mi wczoraj rok na wykopie i nie dostałem jeszcze od czytania mirko raka, postanowiłem zorganizować małe #rozdajo
Jako, że najwięcej udzielałem się pod tagiem #ps4 tak też rozdajo skierowane bardziej w ich stronę. Do zdobycia gra Diablo 3 z dodatkiem Reaper of Souls (pic real) na konsole PS4. Wiem, że większość już ma grę, z tego miesiąca z Ps plusa #pdk ( ͡°͜ʖ͡°), ale może znajdzie się perełka, która nie ograła. Gra u mnie i tak dłuższy czas już się tylko kurzy, to komuś się może przyda.
#!$%@? nie uwierzycie jaka inba xD Znajomy ziomeczek zaprosil mnie na wyjazd integracyjny od niego z roboty. Ponoc towarzystwo jakies niemrawe (ze niby wiecie, "sportowcy" hehe) - a ze ja z alkoholem akurat bardzo dobrze wspolzyje i potrafie rozkrecic nawet stype - to mowi: "dawaj, co sie bedziesz nudzil, ja stawiam". Wiecej mnie przekonywac nie trzeba ( ͡°͜ʖ͡°). Na miejscu patrze kurde faktycznie - same chlopy, ponure miny, przynajmniej osrodek #!$%@? jak Szpak na Eurowizje. Jeszcze na poczatku kumpel mowi do mnie: "tylko na spokojnie - jutro mamy ultra wazne spotkanie z pracy, niech
Często słyszę, że rap, a zwłaszcza polski, to gówno, głupota, mówienie o pieniądzach i laskach przeznaczone dla bezmózgich gimbów, że to bieda umysłowa. Jako zamiłowany słuchacz i mecenas rapu nie zgadzam się z tym stwierdzeniem i postanowiłem przygotować krótką listę przykładowych kawałków, które być może skłonią kogoś do przemyślenia swojej opinii. Nie mówię, że od razu do zmiany, ale chociaż przemyślenia, rozważenia albo utwierdzenia się w przekonaniu, lecz po zapoznaniu się z materią. Przypuszczam, że nikogo to nie interesuje, ale a nuż ktoś skorzysta. ¯\_(ツ)_/¯
1. Łona - Miej wątpliwość Łona to wręcz osobny nurt, mistrz słowa, pewnie go znacie, bo jako jeden z niewielu chyba nigdy nie był hejtowany (muzycznie, bo czasem politycznie mu się dostaje). Mógłbym wrzucić praktycznie każdy jego kawałek, bo to klasa sama w sobie; w tym natomiast motywem jest przekonanie słuchacza, by wyszedł poza ramy hermetycznego myślenia i próbował brać pod uwagę punkt
Żona postanowiła "posprzątać" kilka szuflad (czyli wyrzucić część moich "przydasiów"). W związku z tym #rozdajo widoczny na zdjęciu model CH-47 Chinook (firmy SYMA, S.022) kupiony przeze mnie ładnych kilka lat temu. Polatałem, przywaliłem w jakieś drzewo czy coś i odłamałem jeden z płatów przedniego wirnika. Dokupiłem więc trochę części zamiennych (zapasowe płaty, łączniki, ośki i baterię) u majfrendów na jakimś focalprice czy dealextreme i włożyłem do wspomnianej wyżej szuflady.
Uwaga! Sylwestrowe rozdajo! Do wygrania książka dzięki której w 2018 roku odnajdziesz swe marzenia i pozbędziesz się syndromu biedy #pdk Zgłoszenia do 23:59, losowanie jutro rano gdy już wyleczę kaca ( ͡°͜ʖ͡°) wysyłka na mój koszt! Zielonki oczywiście dupa cicho. #rozdajo #ksiazki #cebuladeals #kolczmajk
Mirkowanie- Gra o Mirko, symulator przegrywa/bordo, nazwij to jak chcesz U progu drzwi, niczym Nosacz sundajski stoi Janusz, Janusz biznesu, za jego czasów, to ludzie cieszyli się, że mają pracę, pracowali za darmo, bo na jak to tak, na Pana miejsce jest kolejne 100 osób i jutro możemy Pana zastąpić. 1600 brutto i umowa o dzieło, mogło być gorzej.
Pracę nad grą trwają, ostatnio dodałem pytania + odpowiedzi (ot taki dodatek, pytania są związane z Mirko/Wykopem), dajmy na to takie pytanie: Więcej szczęścia niż rozumu, to m..... wyłania się z tłumu? Dodatkowo jest wiele dobrych odpowiedzi, coby nie było tak, że tylko jedna jest dobra, jak ktoś utkwi na pytaniach, to za $ w grze, będzie można kupić odpowiedź do pytania. Dodałem też system pracy, jeszcze muszę teksty dorobić, chyba wychodzi z kilkaset zdań ;p Będzie śmiesznie, będzie też wiele nawiązań do Wykopu. Ot klikamy sobie przycisk, wyświetla nam się śmieszny tekst i dostajemy pieniądze, za x czasu znowu możemy tak zrobić (jest odliczanie, praca zwykle trwa parę godzin i mamy różne prace), Planuję też dodać różne wybory,
Witam Pana, jeśli chodzi o drogę robienia tekstów do gry, to jest ona następująca: Wymyślenie tekstu (z tego miejsca pochodzi tekst z wpisu) --> Napisanie tekstu + jego poprawienie --> Poprawienie tekstów przez inną osobę (wiadome, jak ktoś znajdzie się chętny, na tą grę jest jeden Pan chętny, za co bardzo dziękuje) --> Równolegle są Beta testy, alpha, zależy --->Wydanie gry ---> Aktualizację.
Tak więc, droga likwidacji błędów jest bardzo długa, wiadome, że mi zawsze może coś umknąć, gamedevem zajmuje
Mój kolega znalazł moją #rozowypasek na tinderze, umówił się z nią na jutro, ale zamiast jego to ja pójdę. Zawołam plusujących ten wpis.
Mieszkamy 250km od siebie i ja do niej dojeżdżam co 2 tygodnie na weekend. Dziewczyna idealna, dbałem o nią, dawałem jakieś prezenty czy tam parę stówek co 2 tygodnie na drobne wydatki, z racji tego że nie pracuje bo się uczy jeszcze, organizowałem wycieczki, wspólne wakacje itp. Było pięknie dopóki kolega nie napisał, że zmatchowało ich. Obmyśliliśmy, że zamiast jego to ja przyjdę i ciekawe co zrobi.
Może szuka tylko towarzystwa, dobrego kolegi, nwm ( ͡°ʖ
Tworzę Grę o Mirko Każdy kto skomentuje, będzie miał własne powitanie (pierwsze wejście do gry). Jakby ktoś dał plusa, to będę bardzo wdzięczny, plusujący też będą mieli swoje własne powitanie (pierwsze wejście do gry). Witajcie Mirki i Mirabelki, dzisiaj zacząłem pracę nad pobocznym projektem, do pobocznego projektu, będzie, to gra "Mirkowanie", czyli Mirko Clicker. Tutaj pragnę nadmienić, iż będę ją tworzył na równi ze swoim drugim projektem (space shooter). Oba projekty, planuje wypuścić jeszcze przed końcem roku, opcjonalnie po nowym roku. Na pewno testy będą jeszcze w tym roku. Mirkowanie będzie prostą grą, ale zarazem pełną odniesień do Wykopu, w grze będzie występować masa różnych żartów, wydarzeń związanych z Wykopem, będą dwie waluty "atencja" i "forsa". Będą też ryzykowne akcje, takie jak zagrywki Bednarza2000, pasta o serwerowni, plusboty, afera z moderacją. Na ten moment mam ogólny zarys gry, pracuje nad grą, działa "proste" tworzenie postaci, możemy wybrać płeć (jak wybierzemy kobietę i będziemy robić #pokazmorde), to się plusy będą sypać, w grze będzie pełno takich smaczków, dodatkowo, używając naszego nicku z Wykopu, jako postaci w grze, będziemy mieli specjalne perki (na bazie naszej aktywności, będą one ukryte, tylko kilkadziesiąt osób), kilkaset osób będzie miało unikatową informację przy pierwszym starcie gry, ot takie detale społecznościowe :-} Będziemy mogli być osobą bez konta, zielonka, pomarańczą, bordo, a nawet platyną. Szczerze to nie wiem czy będzie zainteresowanie taką grą, jest ona specyficzna, tak więc, nie spodziewam się jej dużej popularności. W razie pytań, proszę pytać.
Zapraszam do obserwowania tagu #donislawdev co jakiś czas, będą ukazywać się pod nim kolejne podsumowania gier + kolejne projekty, oraz do: Lista <--- Zapraszam (Wołanie do statystyk z moich gierek, premier moich gier, beta/alpha testy, bez spamu, jest to lista wołania, wystarczy się zapisać). Gra posiada też własny tag #donislawmirkowanieclicker
Wszystkich plusujących ten wpis zawołam dokładnie za miesiąc, żebyście mogli sobie pomyśleć "Łooo #!$%@?, to już miesiąc minął?" Zapraszam do zabawy #glupiewykopowezabawy #wykopowezabawy
@Tata_Stiflera: Ciekawe co będę robił za miesiąc. Ciekawe czy będę pamiętał co robiłem miesiąc temu. Jak zmieni się moje życie, a może nie zmieni się zupełnie, ciekawe czy ze śmiechem będę wspominał sytuację które teraz mnie stresują. Miesiąc to sporo czasu. Czekam na zawołanie ;)
Zapraszamy was do naszego pierwszego rozdajo! Dzisiaj mamy dla was Xiaomi Redmi Note 4X w wersji 3/32 GB. Co trzeba zrobić? Nic trudnego, kliknąć plus i czekać na losowanie w niedziele o 22:00. Plusować może każdy kto założył konto dzisiaj przed godziną 17:30. Czas start! #xiaomi #rozdajo #banggood #chinskiecuda
@Banggood_Polska nie wiem czy wiesz ale Banggood nie ma tutaj oficjalnego konta bo oni sami takie prowadzą a za używanie nazwy, ich ikony z appki dostaniesz od nich bana bo łamiesz ich regulamin. Konto od 40 minut, robi rozdajo z telefonem, bez weryfikacji w godzinach kiedy support od profili nie pracuje.
Byłem dziś w banku wpłacić pieniądze. Jako, że akurat w tym banku mam tylko kartę kredytową i żadnej karty do kont, to musiałem wpłacić w kasie. Pani ładnie przeliczyła dane jej 5000 pln, a że system szwankował i trzeba było czekać, to z nudów przewertowała je nawet 3 razy. Po kilku minutach komputer się odmulił, więc można było dokończyć wpłatę. Dostałem kartkę do podpisu z prośbą o sprawdzenie czy wszystko się zgadza. Nigdy tego nie robię, jedynie się podpisuję i oddaję kartkę. Dzisiaj było inaczej i nawet nie wiem dlaczego, spojrzałem na kartkę. A tam ewidentny błąd. Zamiast 5 tys. było 7000. Nikt nie patrzył, więc... oddałem pani kartkę ze stwierdzeniem, że no raczej się nie zgadza. Dziwną miała minę; ulga ewidentnie malowała się na jej twarzy. Wątpię, czy nawet jeśli bym to podpisał, to czy faktycznie by te dwa tysiące także pojawiły się na moim koncie. Nawet wtedy o tym nie pomyślałem. Na pewno zaoszczędziło to sporo czasu i stresu owej kobiecie. Dostałem długopis. (ʘ‿ʘ)
Aż mi się przypomniała historia jak miałem 18 lat, gdy w pierwszej swojej "poważnej" pracy pojechałem zatankować samochód służbowy (dowóz jedzenia ( ͡º͜ʖ͡º) ) z pieniędzmi otrzymanymi z firmowej kasy. Zatankowałem gazu za 50 pln, poszedłem do kasy aby zapłacić, dałem banknot i dostałem 50 złotych reszty. Chwila, chwila. Przecież dałem kasjerowi 200 pln, więc brakuje stówki. Upomniałem się o to, a kasjer dał mi tę stówę bez słowa sprzeciwu, uznając, że widocznie musiał się pomylić. Po przyjeździe do firmy rozliczałem się z pieniędzy z zamówień i paliwa. Pieniędzy było za dużo... o stówę. Okazało się, że to mi się w głowie coś uwaliło i wcale nie miałem banknotu dwustuzłotowego, a jedynie 100 złotych. Komentarz współpracowników? Ciesz się, jesteś do przodu. Wtedy to było 20 godzin mojej pracy! Co zrobiłem pod koniec dnia pracy? Jak wracałem autobusem do domu, to po drodze wstąpiłem na tę stację z przeprosinami i
Będę pisał najkrócej jak potrafię, bo po pierwsze nie chce mi się pisać, a po drugie wam nie będzie się chciało czytać, więc po cholerę. Trafiłem szóstkę w totka, dopiero co odebrałem pieniądze. Dużo pieniędzy. Teraz grzeją mi się na koncie. Przed puszczeniem losu obiecałem sobie, że ćwierć z wygranej oddam na cele charytatywne. A kolejne ćwierć przeznaczę na mirko. I choć z początku myślałem żeby przekazać je ekipie wykop.pl, doszedłem do wniosku że oni swoje już zarobili i mam zamiar rozdać je użytkownikom mikrobloga. Dlaczego? Mam 35 lat. Jestem minimalistą, mimo to zarabiam dużo. Dziesięciokrotnie więcej niż średnia krajowa. To co już chciałem mieć, kupiłem, tę, którą chciałem zdobyć - ożeniłem się z nią i mamy dwójkę dzieci :) To dla nich zostawiam ostatnią połówkę. No może nie do końca połówkę, sobie i żonie zafunduję porządne wakacje. Mam wszystko czego chcę, nie potrzebuję tych pieniędzy.
#afera #wykop
źródło: comment_1620028457DrIbJmeQxxNfGg0fdG8lBp.jpg
Pobierz