#raportzpanstwasrodka klapek był tak zarobiony w tygodniu że nie zdążył zrobić urodzin dla junku i musiała mu pomagać kochanka i pracownice (on pokroił warzywo). czynności które wykonywał gapa w tygodniu: - wstanie z wyra - zawiezienie junku do przedszkola - siłownia - kupienie warzyw na targu - codzienne lajwy żeby wyłudzić na tą „imprezę” W większości i tak wszystko zrobiła kochanica (suknie, pinata, malowanie twarzy), a ten się tylko przykleszczyl i głupio
Koniec pewniej historii - Klapek nie przedłuża wynajmu Gołębinika, i kończy z hotelem dla gości - nikt z 25k subujacych nie chciał wynająć domu na dłużej więc z końcem maja, dom przechodzi do nowego lokatora
Klapek sam przyznał że obcięcie włosów było podyktowane chęcią zarobku i gada że nie jest dumny z tego i przeprasza mamę :)
Przez tego lajta spóźnił się na khmerski pierwszy raz aż o 8