Mam guupie pytanie. Kiedyś u moich dziadków musieliśmy się bardzo szybko kąpać, bo kończyła się ciepła woda. Dziadek musiał iść ją do czegoś dolać i podgrzać nową partię wody. Do czego to się wlewało? Do kotła jakiegoś? Pod sufitem nad wanną wisiał jakiś duży walec i chyba tam była ta ciepła woda, ale całą czynność wykonywał z piwnicy.
Całe życie obszedłem się bez Facebooka, Insta czy Whatsappa. W przedszkolu panie założyły grupę fb i wszystko tam udostępniają, informację, zdjęcia itp. No i #!$%@? chyba muszę założyć, bo ostatnio zawiozłem bombla i się okazuję, że jakaś wycieczka w ten dzień o któej nic nie wiemy -_- Wspomnę tylko, że przedszkole ma wykupiony dedykowany system (iPrzedszkole), tylko się okazuję, że już go panie zdążyły porzucić na rzecz fb :(
Mam 10 żółtek, zostały po robieniu piany do ciasta. Jak to wykorzystać i do czego - mam na myśli obiad? Gówno się znam na gotowaniu, więc chyba zaraz wymieszam z tartym serem, zaleje ziemianki i do piekarnika xD
Omelty itp to raczej nie mój klimat o tej godzinie.
źródło: daily_picdump_4190_640_02
Pobierzźródło: 1661527118000
Pobierz