Ten kraj to jest totalny dramat. Staramy się z partnerką o dziecko w klinice Invicta. Jest to jedna z najdroższych klinik. Zapłacilsimy za In vitro z komórkami dawczyni 32 tys zł i nawet płacąc takie sumy nie możesz liczyć dobrą obsługę. Rejestracja jedna obok drugiej, poczekalnia też obok. Wszyscy słyszą z czym przychodzisz, czy ci nie staje, czy partnerka ma grzybicę, czy pływacy słabi, czy jednak
@rafal-heros: wraz z żoną też właśnie jesteśmy w procedurze invitro po raz pierwszy, w invicta w Gdańsku i też szczerze średnio nam się podoba jakość usług.... Strasznie naciągają na kasę, zmienialiśmy lekarza prowadzącego bo poprzedni bez skutecznie nas próbował naciągać na inseminację która jak się później dowiedzieliśmy nie zwiększa szans na zapłodnienie jeśli nasienie jest ok + jajowody są drożne ... Jutro wizyta żona jutro 9 dzień cyklu, powiedz mi
Ten kraj to jest totalny dramat. Staramy się z partnerką o dziecko w klinice Invicta. Jest to jedna z najdroższych klinik. Zapłacilsimy za In vitro z komórkami dawczyni 32 tys zł i nawet płacąc takie sumy nie możesz liczyć dobrą obsługę.
Rejestracja jedna obok drugiej, poczekalnia też obok. Wszyscy słyszą z czym przychodzisz, czy ci nie staje, czy partnerka ma grzybicę, czy pływacy słabi, czy jednak
Jutro wizyta żona jutro 9 dzień cyklu, powiedz mi