Dziś mija dokładnie 38 lat, od dnia kiedy podczas parady szwedzkich neo-nazistów (w Växjö) - Danuta Danielsson, polska imigrantka, której mama przeżyła Majdanek walnęła torebką w ten zakuty, nazistowski łeb. https://en.wikipedia.org/wiki/The_Woman_with_the_Handbag #feelgoodman
@januszowybot: historia pani Danuty ma tragiczny finał ( ͡°ʖ̯͡°)
Samej Danucie nie w smak było nagłośnienie jej wyczynu. Była od kilku lat w Szwecji i próbowała wieść spokojne życie, zatrudniając się jako kioskarka i woźna. Nie podobała jej się też sama fotografia, i to z dwóch powodów. Po pierwsze, uwieczniono na niej atak, przez co obawiała się oskarżeń o napaść ze strony organów sprawiedliwości. Warto
Samej Danucie nie w smak było nagłośnienie jej wyczynu. Była od kilku lat w Szwecji i próbowała wieść spokojne życie, zatrudniając się jako kioskarka i woźna. Nie podobała jej się też sama fotografia, i to z dwóch powodów. Po pierwsze, uwieczniono na niej atak, przez co obawiała się oskarżeń o napaść ze strony organów sprawiedliwości. Warto