Panowie mała afera mi się zrobiła, a właściwie mojemu różowemu. Telefoniczna afera.
Otóż ostatnio skończyła się jej umowa w Play(a był to tel na kartę i bodaj 36 doładowań), więc zawędrowaliśmy do salonu co by dowiedzieć się czy może już zmienić taryfę na inną. Pani w punkcie poinformowała nas że w sumie to musieliśmy coś pomylić z ilością kupionych już kart, bo z umowy wywiązaliśmy się już miesiąc wcześniej, no ale w------e, moja różowa napisała aneks do umowy i pani z Play powiedziała żeby pod koniec miesiąca kupić kartę i po prostu zmienić taryfę i będzie spoko.
Różowa kupiła kartę, doładowała za 30 i wczoraj miał nadejść dzień na przejście na inną taryfę. Tylko że stało się coś dziwnego, bo po sprawdzeniu wczoraj konta okazało się ze jest 0 złotych i 00 groszy. 30 cebulionów wyparowało sobie, a o 3:30 nad ranem(swoją drogą świetna pora na wiadomości dla klienta( ͡° ͜ʖ ͡°)) przyszedł sms potwierdzający brak środków na koncie.
Dodam że dziewczyna raczej nic nie wykorzystała z tej puli, internet używała tylko przez wi-fi.
Nawet jeśli coś by chlało z konta to za kilkunaście smsów i kilkanaście minut rozmowy nie powinno chyba zjeść 30 złociszy, a jeśli nawet coś by brało to powinien wskoczyć jakiś raport że
Otóż ostatnio skończyła się jej umowa w Play(a był to tel na kartę i bodaj 36 doładowań), więc zawędrowaliśmy do salonu co by dowiedzieć się czy może już zmienić taryfę na inną. Pani w punkcie poinformowała nas że w sumie to musieliśmy coś pomylić z ilością kupionych już kart, bo z umowy wywiązaliśmy się już miesiąc wcześniej, no ale w------e, moja różowa napisała aneks do umowy i pani z Play powiedziała żeby pod koniec miesiąca kupić kartę i po prostu zmienić taryfę i będzie spoko.
Różowa kupiła kartę, doładowała za 30 i wczoraj miał nadejść dzień na przejście na inną taryfę. Tylko że stało się coś dziwnego, bo po sprawdzeniu wczoraj konta okazało się ze jest 0 złotych i 00 groszy. 30 cebulionów wyparowało sobie, a o 3:30 nad ranem(swoją drogą świetna pora na wiadomości dla klienta( ͡° ͜ʖ ͡°)) przyszedł sms potwierdzający brak środków na koncie.
Dodam że dziewczyna raczej nic nie wykorzystała z tej puli, internet używała tylko przez wi-fi.
Nawet jeśli coś by chlało z konta to za kilkunaście smsów i kilkanaście minut rozmowy nie powinno chyba zjeść 30 złociszy, a jeśli nawet coś by brało to powinien wskoczyć jakiś raport że
#telefony #samsung #galaxys8