Idzie facet przez bazar i widzi sprzedawcę który krzyczy:
-Kotki! Lewackie kotki sprzedaję! Kupcie u mnie małe, słodkie, lewackie kociaki!
Facet się trochę zdziwił, ale nie chciało mu się w to zagłębiać. Po kilku dniach znowu trafił na ten sam bazar, i znowu słyszy tego samego sprzedawcę:
-Kupujcie ludzie prawicowe kotki! Piękne, puchate, milusie prawicowe kotki!
Tym razem postanowił się dowiedzieć o co tu biega:
-Panie, kilka dni temu słyszałem że pan
-Kotki! Lewackie kotki sprzedaję! Kupcie u mnie małe, słodkie, lewackie kociaki!
Facet się trochę zdziwił, ale nie chciało mu się w to zagłębiać. Po kilku dniach znowu trafił na ten sam bazar, i znowu słyszy tego samego sprzedawcę:
-Kupujcie ludzie prawicowe kotki! Piękne, puchate, milusie prawicowe kotki!
Tym razem postanowił się dowiedzieć o co tu biega:
-Panie, kilka dni temu słyszałem że pan
Hej wszystkim, mam pytanie natury prawniczo-administracyjno-cholerawiejakiej.
Często się słyszy że ktoś na swoim internetowym koncie pacjenta znajduje wizyty/zabiegi które nie miały miejsca. Tym razem z ciekawości sam to sprawdziłem na gov.pl i okazało się że jest tam kilka wpisów które opisują wizyty których nie było. Kilka mało istotnych, które mało mnie interesują(absolutnie nie zamierzam ich zignorować, zgłoszę wszystko jak leci), ale przede wszystkim niecały miesiąc temu miałem według tego portalu
Powinieneś dostać nawet jakieś info z wyniku kontroli