"Wolniejsi ode mnie kierowcy to cioty, a szybsi to wariaci." - Autor nieznany.
Tak sobie dzisiaj wracałem A4 do domu i się zastanawiam jaka jest społecznie akceptowana maksymalna prędkość na autostradzie. Wiadomo że nie lubimy nakazów i zakazów i pewnie większość się zgodzi że skoro ograniczenie jest do 140km/h to jazda z prędkością 145km/h jest okej? Czy się mylę? A co z większymi prędkościami, gdzie jest granica i gdzie zaczyna się "wariactwo"
@HyperDesmo do 160 jest ok jeśli masz dobre hamulce i gumy, większość tych "do 120" lata na używanych butach. Wystarczy wziąć pierwszą lepszą książke kierowcy rajdowego to przeczytasz że na stopach nie gadają o silniku i turbo, tylko o oponach i hamulcach. To jest najważniejsze.