Jak ja byłem na Kleczkach we Wrocławiu przez te parę miesięcy, to koło dwieście ludzi rozstrzelali, takich młodych chłopaków. Strzelali bez dania racji. To było takie dziadostwo, że świat pojęcia nie ma. Skąd wiedzieliśmy o tych egzekucjach: na tym samym oddziale była gilotyna; jak my szli na spacer, to koło niej można było iść. Gilotyna była później zlikwidowana, ale były magazyny i moja grupa z okna z trzeciego piętra widziała, jak
@Madlen_: firmy Pigwa był bardzo dobry i niedrogi, lecz swego czasu ciężko było go dostać, przynajmniej u mnie w mieście. Z innych producentów mogę polecić Pinio.
Kurde, Mirki #pomocy! Nie wiem jak to się stało, ale mój 7tygodniowy kociak prawdopodobnie spadł z krzesła. Nie było mnie przy tym, ale tyle wrzasku narobił, że masakra. Wykręciło mu tylną łapkę w bok. Nie wiem czy to zwichnięcie, czy coś poważnego ze stawem biodrowym. Wizyta u #weterynarz odpada, bo o tej porze u mnie w mieście żaden gabinet nie jest otwarty. Kurde, co robić, jak mu pomóc? Wołam ludzi spod
@rudyrycerz: to chyba staw biodrowy, ale już mu ta łapka "wskoczyła" na miejsce, bo nie jest wykręcona w bok, już tak nie wrzeszczy, ale nie daje się dotknąć. Mam tabsy przeciwbólowe, które kocica dostała po sterylizacji
Szanowne słuchacze #rwmfm ( ͡°͜ʖ͡°) (ależ dawno nie pisałam tego wstępu...)
Nadejszła chwila na pstrąga z grilla, a dokładniej - na mój skromny powrót w radioprogi :D
Zapraszam Was zatem dziś na g. 20 do @rwmfm na malutką imprezę powitalną.
Grać będziemy rock oraz metal, wybierałam utwory nadające się do podrygiwania gdzieś w kącie piwnicy. Ot, taka mała rockoteka na rozbudzenie apetytów (ʘ‿ʘ
Azyl P - Chyba Umieram