HeetsMan
Mam 35 lat, od 17/18 roku życia palę lecz z przerwami jednak powrotami, palenie koi moją nerwicę (i zawsze czułem je jako oczywiście tylko potocznie lekarstwo ale taki fakt), przy którym (paleniu) lepiej mi się funkcjonuje, więc jak ktoś mi mówi że najlepiej nie palić albo żebym rzucił palenie to na takich ludzi spoglądam z pode łba mimo że równocześnie od zawsze jestem świadom w perspektywie przyszłości zdrowotnych konsekwencji, lecz taki mój
- konto usunięte