Zamówiłem sobie kurtkę ogrzewaną na ali, miała być na USB (w recenzjach też ludzie mieli USB) , ale moja ma inną końcówkę. Wie ktoś co to za złącze? #aliexpress
Pograłem 3 godziny w Boneworks i muszę przyznać, że to chyba najlepsza gra na VR, w jaką do tej pory grałem. Bardzo przypomina pierwszego Half-Life'a. Praktycznie wszystko jest fizycznym obiektem, które można przesunąć. Coś czuję, że sporo czasu posiedzę w trybie sandboxowym. Idealny przedsmak Half-Life: Alyx. @ZielonyRolnikZaglady #vr #gry
@Harkonnen: Przyszłość stron WWW. Smartfony zmieniły to jak przeglądamy internet - wszystkie liczące się strony internetowe zaczęły wprowadzać "wersje mobilne portalu" dla użytkowników smartfonów. Za kilka lat czeka nas wysyp "wersji WebVR" dla użytkowników headsetów.
@AdireQ Smartfony wygrały przede wszystkim wygodą, co raczej nie jest cechą obecnych (i przyszłych pewnie też) headsetów VRowych, no i ilością, bo kto dziś nie ma smartfona. Bez wątpienia WebVR będzie się powoli rozwijał, ale przełomu nie widzę. Choć mam nadzieję, że się mylę
Czyli co, tyle. Azerowi sie udało, #!$%@? #!$%@?. Zawsze na tym OWC #!$%@? jakaś #!$%@? szmata ze staffu zrobi tak, żeby #!$%@? Kanada wygrała, tyle mam w temacie do powiedzenia. #osu
@BigKokonat: To pasta z OWC 2016, gdzie Chiny wyeliminowały Polskę. Pojawiły się wtedy zarzuty (m. in. Wilczka, autora pasty; oryginał niżej), że mappool został ustawiony pod Chiny. Po prostu nerwy mu puściły i wyrzucił z siebie wszystko.
Dla wszystkich, którzy kupili Steam Controller na wyprzedaży, polecam zapoznać się z tutorialem/przedstawieniem możliwości kontrolera stworzonego przez steam controllowego guru. #gry #steam #steamcontroller
Nintendo Directy już nigdy nie będą takie same :( Nie zapomnę radości, jaką przynosiły mi jego reakcje, ale też zwykłe streamy, gdzie gadał o wszystkim i o niczym. Ciężko było oglądać jego postępujące przez ostatni rok załamanie nerwowe.
@TotalDisaster: Also wiedziałem, że go skądś znam bo kiedyś na vichanie ktoś postował historyjkę o chłopcu który się przebierał za dziewczynkę pod nieobecność rodziców i zawsze wstawiał tego gościa w obrazek relatywny. W sumie nawet fajnie się czytało. Myślałem, że ten z obrazka to ten słynny Randy Taylor z youtuba, ale jednak nie, to jakiś girl named charlie, jak wpiszesz w google to ci więcej o tym wyskoczy, mi się nie
#topwszechczasow