Moja matka ma jutro imieniny, a jako dobra córka postanowiłam jako dodatek do prezentu zrobić jej jakieś ciasto. Zadzwoniłam do niej w celu skonsultowania, a nuż może na jakieś ma wybitnie ochotę.
M: Ale to mogłabyś zrobić jakieś jedno na zimno i jeszcze upiec ze dwa, co? Goście będą, przekąski zrobię, ale co to za imieniny bez domowego ciasta.
J: Sama nie będziesz żadnego robiła?- dość mocno zdziwiona, bowiem mamuśka sławna jest wśród rodziny i znajomych zarówno ze zdolności jak i ogromnej miłości do pieczenia.
M: Okres mam, a i na burzę się zbiera- podwójna katastrofa, dzisiaj żadne ciasto nie wyjdzie.
A podobno moja matka taka nowoczesna i postępowa...
M: Ale to mogłabyś zrobić jakieś jedno na zimno i jeszcze upiec ze dwa, co? Goście będą, przekąski zrobię, ale co to za imieniny bez domowego ciasta.
J: Sama nie będziesz żadnego robiła?- dość mocno zdziwiona, bowiem mamuśka sławna jest wśród rodziny i znajomych zarówno ze zdolności jak i ogromnej miłości do pieczenia.
M: Okres mam, a i na burzę się zbiera- podwójna katastrofa, dzisiaj żadne ciasto nie wyjdzie.
A podobno moja matka taka nowoczesna i postępowa...
#pokazmorde #broda