#slubodpierwszegowejrzenia Jamnikara i jej zachowania oraz zagrywki, to brak słów, ale niestety dla niej raczej nikt się na to nie nabierze, a już na pewno nie Przemo, który miał ją na „codzień”. Nosacze - konsekwentny rozwój związku dwôch dorosłych ludzi, a to, że nawet waha się czy się do niego jechać, to tylko dobrze, bo wątpliwości pojawiają się, gdy zależy. Mamarysia i Erdol - Ta ma wywalone, a ten się
#slubodpierwszegowejrzenia myślcie co chcecie, ale ktokolwiek ubierający różowy płaszcz, pomarańczowy szalik i malujący paznokcie na żółto wymaga podwójnego sprawdzenia przed zaanagażowaniem się w nawet znajomość z nim.. bez uprzedzeń, ale wiecie o co chodzi
@Sylwiusz89: jasne, każdy z nas ma swoje zdanie. Co do chorzewskiej, to w zeszłym sezonie chyba jej nie pilnowali, bo na swoim słynnym wystąpieniu online była w stroju piżamowym ;)
Porównajcie sobie wypowiedzi Jamnikary o BHPowcu i na odwrót. On o niej mówi dobrze lub po prostu delikatnie, jest wyrozumiały. Pewnie też bierze poprawkę, że to poleci w TV. A ona? Jedzie po nim notorycznie i to o takie bzdury - "daj buzi" jest dziecinne, chęć prowadzenia psa doprowadza ją do wściekłości xD pozytywów brak. A z nim rozmawia w miarę normalnie jak na to, co opowiada na tych przebitkach. Jest szczęśliwa
@ladybuggo: Może też być tak, że Jamnikara nagle zaczęłą cisnąć psychologom, że jej źle dobrano partnera, no to pokazują jej borderline w pełnej krasie..
Generalnie ten sezon to takie powolne umieranie tych związków. Tylko Cygan i Nosaczowa rokuje na przyszłość. Tirowiec i Madka Rysia to totalnie nieporozumienie. BHPrzemek i okularnica dwojga wariatów i dziwaków pełnych natręctw; nie ma to żadnych szans.