Geraltzkiwi via Android
@BulgarskiTaboret najczęściej to zwykly maly skladany sanremu. To raczej na wlascicieli ostrzegawczo zeby pilnowali swoje kundle bo "mam nóż" niz faktycznie do walki z psem, ale w razie czego wsadzony w oko tez zaboli i na chwile powstrzyma.
Nikt pielęgniarek nie zmuszal do pracy za pieniadze ktore im nie odpowiadają. Jak ktos sie czuje opluty to niech idzie negocjowac swoje wynagrodzenie a nie ma pretensje do całego swiata tylko nie do siebie.
Niebezpieczenstwo jest wieksze dla osoby pozamedycznej bo nie zostala wykrztalcona w kierunku ochrony siebie w syyuacjach zagrozenia. W przeciwieństwie do pielęgniarek.
Nie maja od marca bo w marcu sytuacja byla zupelnie inna jakbys sie nie zorientował plus nie szukali w marcu tylko szukaja
To ile dostana za jaka pracę to sprawa wylacznie wladz szpitala i ochotniczek które taka propozycję przyjma. Wynagrodzenie pielegniarek nie jest ich problemem.
Aspekt moralny pomijam bo nie wiadomo ile z tych sióstr pomaga, gdzie i za ile.
Wiec dalej ani slowa logiki za to oskarzenia i pretensje
Gdybys znowu nie zrozumial co mnie nie zaskoczy to masz w punktach:
1. Nikt pielegniarek siłą nie trzyma za takie pieniadze
2. Nikt nie da zakonnicy wykonywac calej pracy pielegniarki
3. Zadna zakonnica nie powiedziała dajcie mi 120% bo inaczej nie