Przegryw ciągnie się za mną jak rzep psiego ogona. Siedzisz sb ze znajomkami, gracie w grę towarzyską, oni/one mają parterki/partnerów, ty siedzisz sam i widzisz to wszystko, to zbliżenie, tę czułość, te ciepło bijące wobec nich... A ty siedź i udawaj, że Cię to nie rusza... Tu już nie łzy lecą a palec na sput się ciśnie... I na #!$%@? ja tu z nimi siedzę? #przegryw #depresja