Pracuje na poczcie, jestem tą słynną babą z okienka, i nie, to nie oznacza, ze cały dzień siedzę na dupsku i tylko wysyłam listy czy paczki. Zaczynam swój dzień godzinę przed otwarciem poczty - jedna osoba awizuje listy powtórnie, wszystko wprowadza do systemu, i musi być idealnie, bo jak coś pójdzie nie tak to olaboga i kary finansowe. A druga zwraca stare listy do nadawców, których ludzie nie odebrali. Później biorę pieniedze z kasy głównej i znaczki, tu tez się musi wszystko zgadzać, jeśli pieniądze się nie zgadzają przy rozliczeniu z całego dnia - oczywiście dajesz z własnej kieszeni, jeśli znaczki się nie zgadzają - no cusz, tez dajesz ze swojej kieszeni bo traktowane są jak pieniadze, chociaż jeszcze łatwiej je zgubić, czy jakiegoś jednego cholernika nie zaliczyć do systemu. Nie zdziwcie się, jeśli na poczcie wam coś polecamy, (tak, śmiesznie polecać znicze i jest to żałosne) ale musimy to robić, bo inaczej nie będzie premii, a naczelnik chodzi bardzo rozgniewany. Nie chcemy Ci dać listu z sądu, który jest do żony? Grozi nam za to kara 2000 polskich pesos, mamy to w dupie, ze ona pracuje i nie może przyjść, musi odebrać osobiscie.
@BuzzKillington: @AlojzyKoniowal: co za bzdury, które łatwo można obalić. Wolisz sztuczne c---i Megan Fox, czy naturalne Kobry od Tigera Bonzo?
Nie wiem czy wiesz, ale naturalne mogą być ładne oraz c-----e. Te sztuczne, uwaga, też. A medycyna poszła na tyle do przodu, że dobrze zrobione c---i są naprawdę piękne. Chyba zatrzymaliscie się w epoce dmuchania ich jak piłki, w latach 90 i niemieckim p---o.
Przepis jest mega prosty i szybki. Dodatkowo poradzą sobie z nim nawet Ci, którzy nie mają cukierniczego doświadczenia. Nie ukrywam, że do jego przygotowania zainspirowała mnie ich horrendalna cena w Polskich sklepach (w moim Auchan były swego czasu po 9-12 zł za 3 sztuki, w (tfu) Biedronce widziałem je ostatnio w lepszej ale dość wysokiej cenie 5 zł za 3 sztuki. Reese's, które są jednymi z najpopularniejszych w Stanach słodyczy generalnie dobrą cenę mają niema wyłącznie w USA, a ich producent nastawiony jest na tamtejszy rynek (ponad 97% przychodów pochodzi z USA).
Do przygotowania domowych Reese's nie będziecie potrzebować żadnego specjalistycznego sprzętu ani trudno dostępnych składników. Jeśli macie w domu lodówkę, nożyczki i kuchenkę to przygotujecie je bardzo łatwo!
Zaczynam swój dzień godzinę przed otwarciem poczty - jedna osoba awizuje listy powtórnie, wszystko wprowadza do systemu, i musi być idealnie, bo jak coś pójdzie nie tak to olaboga i kary finansowe.
A druga zwraca stare listy do nadawców, których ludzie nie odebrali.
Później biorę pieniedze z kasy głównej i znaczki, tu tez się musi wszystko zgadzać, jeśli pieniądze się nie zgadzają przy rozliczeniu z całego dnia - oczywiście dajesz z własnej kieszeni, jeśli znaczki się nie zgadzają - no cusz, tez dajesz ze swojej kieszeni bo traktowane są jak pieniadze, chociaż jeszcze łatwiej je zgubić, czy jakiegoś jednego cholernika nie zaliczyć do systemu.
Nie zdziwcie się, jeśli na poczcie wam coś polecamy, (tak, śmiesznie polecać znicze i jest to żałosne) ale musimy to robić, bo inaczej nie będzie premii, a naczelnik chodzi bardzo rozgniewany.
Nie chcemy Ci dać listu z sądu, który jest do żony? Grozi nam za to kara 2000 polskich pesos, mamy to w dupie, ze ona pracuje i nie może przyjść, musi odebrać osobiscie.