@szwe: haha, dzięki za cenne rady ;) Nie wołam o followki, bo nawet jak ktoś da teraz, to nie takie były zasady, chcę się wywiązać z tego co napisałam na początku i dać bon temu, kto spełnił reguły gry ;) Także...miłego dnia!
Jestem nowa na wykopie więc warto by było, żebym się przedstawiła. Ale nie przychodzę z pustymi rękoma - mam dla Was 2 #rozdajo! Szczegóły poniżej.
Jestem Magda i niedawno rzuciłam korposzczurzenie w firmie na rzecz mojej pasji. Jako Dr Wedding zajmuję się organizacją imprez takich jak śluby, wieczory panieńskie/kawalerskie,
@Qullion: Masz racje, kazdy moze zaplanowac sam, tak samo jak pojsc do sklepu zamiast zamawiac do domu czy urzadzic sam chalupe zamiast brac architekta wnetrz ( ͡°͜ʖ͡°) Nie kazdy potrzebuje takiej uslugi i nie bede sie z tym klocic.
Chodzi o czas i oddanie w rece ludzi, ktorzy sie na tym znaja, rzeczy, na ktorych nie do konca znaja sie inni, nie maja weny,
@Qullion: Moznaby jeszcze sporo wymieniac - generalnie duzo zachodu. Jezeli ktos ma do tego dryg - super, jezeli nie - moze sie wspomoc takimi uslugami.
A dlaczego ja? Sporo jest konsultantow na rynku, ale kazdy ma swoj sposob bycia, swoje pomysly, styl, nawiazane wspolprace - wazne, zeby sie spotkac i zobaczyc czy zaklika, czy uwazacie, ze sie dogadamy i chcecie powierzyc mi swoje wazne przyjecie (。◕‿‿
@klokupk: Możemy załatwić np. barmana poniżej 180 cm (╭☞σ͜ʖσ)╭☞ Ale karłów do rzucania raczej nie załatwię, nawet jeśli firma zewnętrzna oferuje coś takiego
@Ssslave: smutne, że tylko tak widzisz Wykop. Tu jest masa ludzi o, często, sprzecznych poglądach. Dostałam już kilka wiadomości z różnymi pytaniami o poradę, więc jednak osoby, które mogą być zainteresowane ofertą też tu są :)
@Qullion: Pytanie czyje marzenie ma być tu spełnione, pary młodej czy gości? Doskonale wiemy, że nigdy nie zadowoli się wszystkich zaproszonych - jedni będą zachwyceni, inni oburzeni. Czy nie jest to jedyna w swoim rodzaju okazja, żeby to właśnie młodzi czuli się tego dnia jak gwiazdy, a nie drżeli czy na pewno wszystkim się podoba to, co zorganizowali?
Oczywiście, zawsze zachęcam pary, żeby zwracały uwagę na preferencje i życzenia gości, jak chociażby na przykład kwestie żywieniowe (bo ktoś jest alergikiem, inny nie je wieprzowiny albo w ogóle jest weganem), muzyka (super, jeśli młodzi postawią na różnorodność, nie jeden określony styl), usadzenie gości (np. starsze osoby, które nie mogą tańczyć czy długo stać, aby miały miejsce blisko parkietu, żeby obserwować co siė dzieje i nie czuć się wykluczonym), etc., jednak to zawsze ostateczna decyzja młodych jest wiążąca, a ja nie mogę i nie chcę im niczego narzucać.
Oczywiście, śluby w plenerze, innego wyznania, symboliczne organizowałam, szukam wszelkich podwykonawców jakich życzy sobie para młoda (a to, jacy oni będą zależy od stylu wesela, oczekiwań młodych i ich budżetu), pilnuję umów, żeby zabezpieczały interesy młodych, ustalam wszystko z salą (a tu jest bardzo dużo pracy - mejli, telefonów, wizyt), negocjuję rabaty z podwykonawcami, rozliczam się z nimi w imieniu młodych (jeśli np. nie chcą biegać po własnym weselu z wypchanymi kopertami), jeśli młodzi chcą jestem w trakcie wesela i pilnuję, żeby wszystko szło zgodnie z planem (przykład: tort ma wjechać o 22:00, ale akurat ludzie się rozkręcili na parkiecie i szkoda to przerywać, więc warto opóźnić jego wyserwowanie czy też mają np. nastąpić podziękowania dla rodziców, ale załóżmy tata jest "zmęczony" i słabo, żeby wychodził akurat teraz na środek - warto żeby się przewietrzył - młodzi nie mają do tego głowy, są zajęci gośćmi, zdjęciami czy milionem innych tematów). To tylko przykłady, zakres usług jest szeroki i zawsze zależy od dogadania się z młodymi. Mogę wysłać przykładową ofertę - zapraszam do zostawienia mejla w wiadomości
@Qullion: Spoko, każda merytoryczna dyskusja może coś wnieść :)
Ja z kolei nie bardzo rozumiem, co jest niezrozumiałego w sformułowaniu stawiania na różnorodność w kontekście muzyki :) I dlaczego ma to świadczyć o moim nieprofesjonalizmie?
Zachęcam pary, żeby nie trzymały się kurczowo jednego stylu i żeby nie leciało wciąż np. tylko disco polo czy pop, żeby uzgodnili z DJem czy zespołem, że grają i trochę lat 70/80/90/00 i disco polo
@Qullion: Doceniam, że opowiadasz mi jak funkcjonuje pozyskiwanie klientów, ale ja doskonale to wiem :) Miałam ludzi z polecenia, miałam ludzi, którym po prostu podobał się mój styl i zaklikało między nami, a trafili z Internetów, a i mam zapytania od ludzi, którzy byli na organizowanym przeze mnie weselu.
Od pokazywania co i jak są social media, strona, ale na koniec dnia to para i tak subiektywnie wybierze osobę, z którą się po prostu dobrze czuje, bo będzie jednak miała spędzić z nią kilka miesięcy, jeśli nie dłużej. Co z tego, że naoglądają się pięknych realizacji na stronie pani, z którą okaże się na spotkaniu, nie znaleźli wspólnego języka? Mają ją wybrać mimo wszystko, w imię tego, że u niej na zdjęciach wszystko tak wspaniale wygląda i męczyć się przez ten cały czas? Z osobą, której się ufa, z którą się świetnie rozmawia, z którą chce się przebywać tak samo zrobi się piękną realizację, bo jest to porozumienie ( ͡º͜ʖ͡º)
Stąd tak ważne jest spotkanie się z konsultantem, a nie wybieranie ich tylko na podstawie zdjęć czy przedstawionych na stronie ofert. W 95% zakres usług konsultantów będzie kropka w kropkę, bo po prostu każdy przedstawi się jako osoba mogąca zorganizować dla pary wszystko, czego para oczekuje. Tyle, że tak jak mówiłam, każdy ma swoją osobowość, swój styl, poglądy na dane realizacje i to para decyduje, czy
Bardzo bym chciała, żeby się brało takie pieniądze, o jakich myślisz :) Siedząc na ciepłym stołku, z kawką pod nosem w korpo, zgarnia się w miesiąc więcej niż organizując jeden ślub w rok. Wszystko sprowadza się do odwiecznego pytania: robić to co się kocha, żeby być czy robić to, co się musi, żeby mieć :)
Masz rację, to zajęcie nie wymaga studiów i wielkich nauk, ale nie zgodzę
Nie skarżę się, bo świadomie podjęłam taką, a nie inną decyzję, ale mówię jak jest, bo niektóre opinie są po prostu nie fair.
P.S. ogarnięty konsultant znajdzie najlepszego fotografa w wyznaczonym przez parę budżecie i przedstawi to, czego para się może spodziewać za daną cenę, żeby nikt nie był zaskoczony :) To chyba normalne, że usługodawcy działający od dawna na rynku, o potwierdzonej przez wielu zadowolonych klientów renomie,
@Rabusek: bynajmniej nie z tv i nie po organizacji własnego ślubu :) Zawsze się tym zajmowałam, tylko na "lokalną" skalę, wśród przyjaciół i rodziny, zawsze po godzinach, zawsze woluntaryjnie :) Uwielbiam to i sądzę, że mam do tego predyspozycje - pomyślałam, że może warto spróbować na szerszą skalę? Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale nie popełnia błędów i nie jest krytykowany tylko ten, co nic nie robi, prawda? :)
@Rabusek: Spoko. Nie powiedziałam, że się odniosłeś negatywnie, tak tylko popłynęłam z ogólną, banalną, acz prawdziwą refleksją, że jak już się człowiek wystawia na widok publiczny to musi się liczyć z różnymi opiniami. Żebrolajki mówisz? W porządku :) Ja tam wychodzę z założenia, że póki nikomu i niczemu nie szkodzę, to warto szukać różnych dróg i sposobów na dotarcie do nowych osób. Część zaraz odejdzie, ale na pewno też część
Hej, Wow!! wielkie dzięki!! Już traciłem nadzieje w #rozdajo na wykopie a tu taka niespodziana! Wybieram bonik na Pyszne, to będzie uczta królów. p.s. Już polubiłem profil na fb, Insta niestety nie mam.
Bon 100 zł na pyszne/allegro/empik idzie do pierwszej osoby z listy, która dała followka na insta:
@posmevacek