Od 2015 roku głosowałem na PiS jako na mniejsze zło, ale to zrobili z inflacją i kredytami przelało czarę goryczy. Nie znoszę Tuska, ale przynajmniej jedną rzecz zrobił dobrze - potrafił względnie utrzymać gospodarkę podczas kryzysu. Na wyborach wrzucę pusty głos, PiS jest już u mnie skreślony.