Ponawiam pytanie. Kim jest, do uja psa, @Xanthia? Dla mnie jest anonką, której się coś przyśniło. Bo nie sądzę, żeby to był np. jeden z ochroniarzy jednego krakowskiego klubu, gdzie w----------m jednemu z nich, nim zdążył dobiec drugi i mi we dwóch w---------i. Ale nie po żebrach. Co ta osoba bredzi? Dobrze zapłacę za jej dokładne dane teleadresowe. Sam bym mógł, ale jestem pod wpływem, a wtedy sobie dzwonię na
@pszemek1337: "Bo nie sądzę, żeby to był np. jeden z ochroniarzy jednego krakowskiego klubu, gdzie w----------m jednemu z nich, nim zdążył dobiec drugi i mi we dwóch w---------i." - ten styl, ta lekkość pióra, zawsze to rozpoznam
źródło: comment_72dcMXSbU70Io0bQWZBeRlsprS0RC3bm.gif
Pobierz