5 sierpnia 1962 roku Marilyn Monroe została znaleziona martwa w swoim domu w Los Angeles. Koroner stwierdził samobójstwo, jednak przyczyna śmierci 36-letniej aktorki do dzisiaj budzi wiele kontrowersji.
Czy Marilyn miała powody, aby popełnić samobójstwo? Matka i babka Monroe cierpiały na choroby psychiczne. Aktorka przez całe życie panicznie bała się, że je odziedziczyła. Miała bardzo ciężkie dzieciństwo, tułała się po sierocińcach i od jednej rodziny zastępczej do drugiej. Nigdy nie czuła się chciana i kochana, co skutkowało bardzo niskim poczuciem własnej wartości. Już przed osiemnastym rokiem życia przeszła dwie próby samobójcze. Od młodości miała skłonność do depresji, czuła się osamotniona i nic nie warta, przez co stała się skrajną perfekcjonistką. Próbując wyleczyć swoją bezsenność uzależniła się od leków i alkoholu. Miała za sobą trzy nieudane małżeństwa. Wytwórnia nie chciała obsadzać jej w ambitnych rolach, bo to wizerunek głupiej blondynki przynosił milionowe zyski. Przez lekcje aktorstwa i psychoanalizę na nowo przeżywała tragiczne dzieciństwo. Rosła jej tolerancja na barbiturany, które zażywała, żeby zasnąć, a rano tylko amfetamina mogła ją obudzić. Niedługo przed śmiercią została zwolniona. Tak, samobójstwo zdecydowanie jest prawdopodobne.
Z
Miłego dnia :)
#sniadanie #szpital #jedzenie #dziendobry #sluzbazdrowia
źródło: comment_TvoTUVxrlEMteMndd0UhQ7J1unEXlym1.jpg
Pobierz