Popadłem w nowe poziomy przegrywu. Całe dnie przed kompem, 8h ciorania z domu, nie wychodzę wcale. Jem to co przywiezie ciapaty z ubera. Z kurierami jestem już na cześć.
Przegryw spowodował, że nie mam uczuć, jestem apatyczny, nawet s--s z dziewczyną nie sprawia mi już przyjemności.
@Dayone: "nawet s--s z dziewczyną nie sprawia mi już przyjemności" - Jeśli masz dziewczynę i uprawiasz z nią s--s, to dla 90% wykopków nie jesteś przegrywem xD
Popadłem w nowe poziomy przegrywu. Całe dnie przed kompem, 8h ciorania z domu, nie wychodzę wcale. Jem to co przywiezie ciapaty z ubera.
Z kurierami jestem już na cześć.
Przegryw spowodował, że nie mam uczuć, jestem apatyczny, nawet s--s z dziewczyną nie sprawia mi już przyjemności.