Przychodzę do Was z alternatywnej rzeczywistości/przyszłości, włamaliśmy się na to konto. Jestem weteranem III wojny światowej, zadawajcie mi pytania, niechętnie ale odpowiem.
Siedze sobie na pkp, czekam na pociąg. Nagle slysze muzyke. Napierdziela z glosnika jakiegos gimbusa jakies badziewie, kretyn puscil na pelny regulator swoje gowno. Siedzi kolo torow, puszcza to gowno wszystkim i mysli, że jest fajny. Takim idiotom bym zabral wszelka technologie i niech #!$%@? do jaskini walic patykami w kamienie i drze morde sluchajac echa odbijajacego sie od scian. Teraz se na laweczke siadl kretyn. Zeby mu sie bateria wyladowala i