sinusik
sinusik
Będąc na wycieczce obozie w gimbie najbardziej zapamiętałem dwie rzeczy. Jak mi koledzy do soku pomarańczowego dolali wódki w proporcji pól na pół i nieświadomie latałem po obozie uchachany oraz grę w dwa kółka. Przyjechali do nas ciut starsi harcerze z jakiegoś tam hufca i prócz biegu na orientację itp urządzali też różne harcerskie gry, udało mi się dwa razy trafić na najładniejsza harcerkę :) później wracaliśmy tym samym autobusem do Białego,