Brunone
pracowałem w firmie, która jest głównym dostawcą produktów, które Hans sprzedaje, byłem odpowiedzialny za kontakt z jego firmą i było to moje główne zajęcie, współpracowałem z nim jakieś 7 miesięcy, spotykając się z nim przynajmniej 1-2 razy w tygodniu - powiem wprost - nie spodziewałem się takich słów po nim, ten człowiek lubił żartować, był wesoły ... naprawdę brak słów... najlepsze jest to, że zapewniał on nam ( jako firmie ) przynajmniej