Siemanko w sobotę!
Połowa weekendu za nami, więc czas na skrócone info naszych ofert. Co dziś? Co dziś?
Tanio, to przede wszystkim!
Najtańsze okazje startują już od 51 zł - Oslo, Kopenhaga, Sztokholm, Dortmund brzmią nieźle na city break.
A jeśli nie w głowie Wam city break a jakiś porządny wypoczynek, gdzie słońce nie ustaje, woda tak turkusowa, że Photoshop nie ogarnia, to po raz pierwszy pojawia się u nas Palau. Nie słyszeli? To googlujcie. Potem już tylko rezerwacja za jedyne 2417 zł! A Warszawa niech tonie
Połowa weekendu za nami, więc czas na skrócone info naszych ofert. Co dziś? Co dziś?
Tanio, to przede wszystkim!
Najtańsze okazje startują już od 51 zł - Oslo, Kopenhaga, Sztokholm, Dortmund brzmią nieźle na city break.
A jeśli nie w głowie Wam city break a jakiś porządny wypoczynek, gdzie słońce nie ustaje, woda tak turkusowa, że Photoshop nie ogarnia, to po raz pierwszy pojawia się u nas Palau. Nie słyszeli? To googlujcie. Potem już tylko rezerwacja za jedyne 2417 zł! A Warszawa niech tonie
Otrzyjcie łzy, bo wjeżdżajo oferty. I tak:
Warszawa zaczyna od 51 zł z Oslo, ale kończy na boskim Chile za 2327 zł! Pod koniec stycznia możecie się tam nieźle wygrzać, a do tego te widoki... Kto już się zdecydował - zazdro! Nie ma co zwlekać!
Kto celuje w Skandynawię, to na pewno Gdańsk spełni Wasze oczekiwania i to za niewiele ponad 100 zł. I to maksymalnie co wołają! Szybka obczajka jeszcze