Chyba czas zacząć doceniać Hawks. Bo póki co było głównie gadanie o ich przeciwnikach: Knicks słabi, Phily słabi i bez trenera, Bucks grają gówno i bez trenera. Prawda jest taka, że przez 2 rundy walczyli (w przeciwieństwie do Suns i Clippers) z przeciwnikami w pełnym składzie, a dziś mieli Bucks na widelcu grając w osłabieniu, bez jedynej gwiazdy w zespole.
Trudność drabinki Hawks i Suns (którzy pewnie jednak awansują, bo nie da
Trudność drabinki Hawks i Suns (którzy pewnie jednak awansują, bo nie da
#nba