Mirki, pytanie odnośnie pójścia na #wojna
Jutro zaczynam działać, jak wszystko dobrze pójdzie to lecę na dniach na front do #ukraina, wspomóc chłopaków, z którymi spędziłem ostatnie kilka lat życia.
Przerabiał ktoś z Was już ten temat, chodzi mi o samą procedurę rekrutacji oraz kwestie przydziałów do danych miejsc itp, ludzie których znam są z Winnicy i zależy mi na tym, aby trafić właśnie tam, jeżeli ktoś
Jutro zaczynam działać, jak wszystko dobrze pójdzie to lecę na dniach na front do #ukraina, wspomóc chłopaków, z którymi spędziłem ostatnie kilka lat życia.
Przerabiał ktoś z Was już ten temat, chodzi mi o samą procedurę rekrutacji oraz kwestie przydziałów do danych miejsc itp, ludzie których znam są z Winnicy i zależy mi na tym, aby trafić właśnie tam, jeżeli ktoś
@mateo_gdn: Takie działanie przyniosłoby tylko więcej szkody niż pożytku, bo z tego co rozumiem nie masz doświadczenia bojowego. Jak masz sprawne ręce to jedź i pomagaj w ewakuacji. To lepszy pomysł.
@mateo_gdn: Ale to nie rozumiem czego oczekujesz? Chcesz pojechać na front, trochę postrzelać i wrócić? Ja rozumiem twoje dobre intencje i wybacz mi ale Wojna to nie COD. Więc jeśli masz dla kogo żyć to się zastanów bo możesz wrócić na wózku, #!$%@?ąc od tego, że ta zagrywka "Każdy kto chce dostanie broń" to była zagrywka PR'owa. Tak czy tak, lepiej zadzwoń do ambasady albo skontaktuj się z żołnierzami polskimi,
#ukraina
Komentarz usunięty przez autora