Korea Północna wydała oficjalne oświadczenie, w którym twierdzi, że KRLD nigdy nie dostarczała broni do Rosji i nie ma takich planów.
Korea Północna stwierdziła, że nigdy nie dostarczała broni ani amunicji do Rosji i nie planuje tego robić, dodając, że "lekkomyślne" doniesienia USA o sprzedaży broni były próbą zszargania jej wizerunku.
"Ostatnio USA i inne wrogie siły mówiły o 'naruszeniu rezolucji' UNSC [Rady Bezpieczeństwa ONZ], rozpowszechniając 'plotkę o handlu bronią' między KRLD
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie wiem, jak reszta, ale Milczakow lubił obcinać uszy jeńcom i zabitym już w 2014 r., a w wywiadzie, jaki zrobił w 2021 r. mówił, że należy mordować rodziny ukraińskich żołnierzy, bo jak nie da się dosięgnąć żołnierzy, to trzeba uderzyć "tam, gdzie boli