Aloess
Lubin to małe miasto. Mają zaledwie kilka krótkich linii i kilkanaście autobusów. Mogą sobie pozwolić na taki gest. Nie wyobrażam sobie tego w miastach gdzie linii jest 100, a samych pojazdów ponad 1000. Taka "darmowa" komunikacja zjadałaby ogromną ilość kasy.