Co by nie mówić, Grzesio miał rację, co do stwierdzenia, że Jay i Elizka to mega zamulatory i akcja z immunitetem, sporo by napiszała. Zgadzam się również, ze zdaniem, że Wiki też się przez cały program ślizga i sama nie wie czego chce. Grzesio niby taki dobry, grzeczny i kochany, ale jest bardzo dobrym obserwatorem i wyciąga słuszne wnioski ;) akcja z lizaniem się w basenie - na grubo. Czekamy na kolejny
- agulana
- Czarnaowcas
- Blackweed
- ladymysterio
- Lolek1011
- +18 innych
ElJay pod koniec wjeżdża innym na ambicję, że tylko miłość się tam liczy i tylko oni zasługują na wygraną, bo ich relacja jest prawdziwie miłosna. Inni jakby się nie liczyli, bo ich relacje są tylko czysto przyjacielskie. Poza tym wciąż wałkują temat finału i mam wrażenie, że to oni najwięcej o nim gadają. Jednocześnie zarzucają innym, że