Ostatnia jazda-44km- i myślałam, że łapie mnie udar słoneczny czy ki pierun, poważnie rozważałam na ostatnich pętlach podjechanie do zraszacza trawy i oblanie się wodą...
Z ostatniej niedzieli skrócony dystans wyścigu (+objazd pętli) Tour de Powiat (łącznie 3 dziewczyny ze mną, także sędzia podszedł i się wprost spytał, czy wystarczą symboliczne trzy kółka, bo jeszcze ze dwie kategorie muszą wystartować, a robiło się późno i zimno XD ). No i krótka jazda w środę. Kurde urwał mi się kabelek od licznika, rozumiem, że 15zł z biedry to nie luksusy
Aktywny weekend- dwa kolejne etapy Tour de Powiat oraz nocny bieg po lotnisku LCJrun pomiędzy; z @elenelek
16.V. Tour de Powiat, etap 2 w Parzęczewie. Mój debiut w wyścigu kolarskim. Trochę nieudany, bo pod koniec pierwszej pętli prawie by mnie rozjechała ciężarówka na skrzyżowaniu- w końcu baba policjantka kierowała ruchem, a następnie ten babiszon puścił mnie prosto, kiedy powinnam skręcić w lewo... Zorientowałam się
@jem_pierogi: Szczerze? To akurat było wykonane cienkopisem, który w zestawie z innymi kupiłam w poundlandzie, gdy byłam w Anglii (cebula deal), także nic odjechanego artystycznie ( ͡º͜ʖ͡º) Ostatnie prace były robione naprawdę szybko, takie szkice w sumie, niestety nie mam teraz dużo czasu. Spróbuję może w przyszłym tygodniu coś nagrać i wrzucić pod ogólny tag z 365rysunkow
Ostatnia jazda-44km- i myślałam, że łapie mnie udar słoneczny czy ki pierun, poważnie rozważałam na ostatnich pętlach podjechanie do zraszacza trawy i oblanie się wodą...
#rowerowyrownik
Wpis
@Albinea Prawdopodobnie poprzednicy zrobili błąd, masz okazje go poprawić.
Podpowiedź (teoretycznie zawiera poprawione błędy poprzedników):
194530 - 22 - 44 = 194464