#anonimowemirkowyznania Dziewczyna pisze z gościem, który ciągle jej pisze rzeczy typu śpij dobrze kochanie, słodkich snów, #!$%@? na mnie, a jak się o tym dowiedziałem i zrobiłem aferę to: a) przecież ona nic nie zrobiła b) nie uszanowałem jej prywatności (wykop mnie uczulił na sytuacje, gdzie różowa nosi wszędzie ze sobą telefon) c) to jego wina, a pomimo że pisała z nim już tak ponad miesiąc, to nie zdążyła nawet jakoś napomknąć
Uciekaj uciekaj, też miałem sytuację że różowa moja miała "przyjaciela" z którym tak pisała. Oczywiście ona nic złego nie robi. To jego wina. Już nie jesteśmy razem bo jakiś czas po #!$%@? się do niej O "przyjaciela" odkryłem nudeski które między sobą wysyłali. Teraz bardziej zaufam ukraińskiej #!$%@? bo przynajmniej wiem za co place a nie to co w związku.
Eloszka miraski, czy miał ktoś podobny problem ? Co jakieś pół godziny wywala mi BSod jak patrzę w zdarzenia to pojawia się tam coś takiego
Zgodnie z ustawieniami uprawnienia właściwe dla aplikacji nie jest udzielane uprawnienie Lokalny Aktywacja do aplikacji serwera COM z identyfikatorem klasy CLSID {2593F8B9-4EAF-457C-B68A-50F6B8EA6B54} i identyfikatorem aplikacji APPID {15C20B67-12E7-4BB6-92BB-7AFF07997402} użytkownikowi DESKTOP-M1RVPEO\qwerty o identyfikatorze zabezpieczeń SID (S-1-5-21-3261362969-2866060109-553277169-1001) z adresu LocalHost (użycie LRPC) działającemu w kontenerze aplikacji o identyfikatorze SID Niedostępny
Jadę właśnie autobusem i ktoś zgubił identyfikator. Co można z nim zrobić, aby nikt go nie wykorzystał? Oddać kierowcy czy można to gdzieś zgłosić? #wosp #kiciochpyta
@KrashanBhamaradzanga i tak w sumie ciężko byłoby komuś użyć identyfikacji z racji na zdjęcie, chyba że coś się w tym roku pozmieniało i są bez ( ͡°ʖ̯͡°)
A #!$%@? by to strzelił. Zachciało mi się pracy w radio xd Na początku pracowałem sobie jako grafik, fajna praca, dużo fajnych zleceń (do radia należy też firma która zajmuje się organizowaniem imprez, wynajem miejsc pod billboardy). Fajne miejsce pracy, darmowa kawa, blisko w sumie spoko ludzie. Po jakimś roku przeniesiono mnie do jakiegoś garażu. On nawet ocieplony nie był xd tak sobie siedziałem coś tam plikałem na tym monitorku. Do #!$%@?
O co wam chodzi to ja już nie wiem sam XD Jestem z swoją od prawie 2 lat. Od jakiegoś roku gada o zaręczynach, ślubie itp. Zna moje zdanie że ja to w sumie tak koło 30 chciałbym się zaręczyć i w ogóle bo rozwój te sprawy. Ciągle też mi zrzędzi że się tym nie interesuje. Wczoraj się ugiąłem i jak byliśmy w galerii to mówię, chodź zobaczymy pierścionki zaręczynowe. Zajęło to
#!$%@?, paski, co jest z wami nie tak. Sytuacja z dziś. Budzę się, patrzę na swoją lubą, piękna jak zawsze. Niestety tez widzę że już coś jej nie pasuje. Pytam się, o co chodzi, co jest. Oczywiście odpowiedź jaką dostaję to "wszystko okej". Myślę, no dobra jeśli jest okej to jest okej. Jak #!$%@? bardzo byłem w błędzie. Po chwili dostaję w pysk zdaniem " Domyśl się" . No #!$%@? XD Oczywiście
Co z wami kobiety jest nie tak. Sytuacja z dziś. Siedzę w domu, piję kawę patrząc jak ma luba się maluje. Nagle totalnie bez przyczyny zaczyna pytać o jakąś laskę którą poznałem z pół roku przed nią. Cholera, ja wiem że czasem dostajecie po IQ i spada wam ono na łeb na szyję ale bez przesady. Oczywiście wielka kłótnia i wyciąganie spraw z czasu kiedy się jeszcze nie znaliśmy.
Hej, czy "wynagradzacie się" po skończonym projekcie/osiągniętym wskutek własnej wytrwałości sukcesie w pracy? Jeżeli tak, to w jaki sposób to robicie?
Jak codziennie, godzina 7.30 wchodzę do biura. Włączam komputer i idę zrobić kawę. Kiedy wracam z kawą chcę skończyć projekt który zacząłem przed weekendem. Niestety moje plany zniszczył szef który #!$%@?ł wszystkie pliki, projekty (bez uprzedzenia mnie). Jego tłumaczeniem było to iż mam mało miejsca na dysku i przez to zwalnia mu internet... #pracbaza
Dziewczyna pisze z gościem, który ciągle jej pisze rzeczy typu śpij dobrze kochanie, słodkich snów, #!$%@? na mnie, a jak się o tym dowiedziałem i zrobiłem aferę to:
a) przecież ona nic nie zrobiła
b) nie uszanowałem jej prywatności (wykop mnie uczulił na sytuacje, gdzie różowa nosi wszędzie ze sobą telefon)
c) to jego wina, a pomimo że pisała z nim już tak ponad miesiąc, to nie zdążyła nawet jakoś napomknąć