Tak sobie kminie o puszczeniu ruchu na moście Krymskim… przecież w krajach cywilizowanych to by było nie do pomyślenia, ze po takich szkodach jakikolwiek ruch jest puszczany. Nawet w warunkach wojennych wypadałoby zrobić jakieś ekspertyzy, wysłać nurków, jakieś sprawdzenia… Nie powiem nic odkrywczego, bo wiemy to już dawno, ale ruskie szmaty w ogóle nie liczą się z życiem ludzkim, nawet swoich ludzi.
@0xkarolx0: Problem w tym, ze z punktu widzenia życia ludzkiego, w realiach wojennych lepiej zaryzykować życie 1-2 maszynistów niż doprowadzić do śmierci albo niewoli tysięcy swoich żołnierzy, którzy nie dostaną amunicji, żywności, broni, posiłków itd., a przy okazji do utraty masy sprzętu. Nie można przekładać standardów bezpieczeństwa dla czasów pokoju do prowadzenia wojny. Pomijając fakt, ze Rosja prowadzi agresywna i zbrodnicza wojnę, jesli chce zachować szanse na dobry rezultat albo chociaż
#ukraina #rosja