Takiego absurdu to nawet Bareja by nie wymyślił
Mój znajomy dostał pismo z urzędu, a tam urzędnik pisze, że trzeba na nie odpowiedzieć nie wcześniej niż po 14 dniach. No to urzędnicy poczekają do końca świata.A urzędnik powołał się na obowiązujący przepis z ustawy.
kamilztorunia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 14
Komentarze (14)
najlepsze
Otoz nie oznacza ona ceny za jaka pojazd zostal kupiony. Oznacza ona cene jaka widnieje np w ksiazce eurotax-u lub wycene jaka wykona rzeczoznawca.
Za usluge rzeczoznawcy trzeba zaplacic z wlasnej kieszeni (jakies 100-200zl), poswiecic temu czas (kolejne 50-300zl stracone na czasie i nie pracowaniu).
W rezultacie kupujac auto uczciwie ale taniej placic trzeba od wartosci ksiazkowej bo nie oplaca sie kopac
Ale wartosc rynkowa to wlasnie cena jaka zaplaci nabywca i zaakceptuje sprzedawca.
US stosuje chora definicje ceny rynkowej ktora z grubsza brzmi: "podatnik nas oszukuje to my mu powiemy ile kosztuje jego nabytek" tyle ze i oni oszukuja...
organ ten wezwie nabywcę do jej określenia, podwyższenia lub obniżenia, w terminie nie krótszym niż 14 dni od dnia doręczenia wezwania
Oznacza to że odpowiedni organ wezwie twojego znajomego do określenia, podwyższenia lub obniżenia wartości i wyznaczy mu pewien deadline (termin), który nie może być, ustawowo, krótszy niż 14 dni, od daty doręczenia tego wezwania. Teraz załapałeś? :-)