Balcerowicz: Polska jest zdrowsza, niż świątynie kapitalizmu
Świat już się zmienia przez obecny kryzys, którego wywołali nie tylko chciwi bankierzy z Nowego Jorku. Kto jest jeszcze winny? Dokąd zmierzamy? Ile potrwa bessa? Odpowiada – prof. Leszek Balcerowicz....
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 23
Komentarze (23)
najlepsze
Lepszy był by protest od pon do niedzieli o 8.00 do 20.00
- U nas jest zdowiej niż w świątyni kapitalizmu, czyli Stanach Zjednoczonych - mówił.
Może i jest zdrowiej tylko dziwnym trafem nie wszyscy mogą to poczuć. Ile lat będzie musiał czekać przeciętny Polak, żeby osiągnąć standard życia jaki ma przeciętny Amerykanin lub Leszek Balcerowicz?
Łatwo gardłować o sukcesie Polski jeżeli nie trzeba się liczyć z każdą złotówką i wybierać czy kupić dziecku książki do szkoły, czy może wyleczyć
A im człowiek młodszy tym bardziej bezkrytycznie wierzy w magiczne, uniwersalne rozwiązania, bo brak mu refleksji i dojrzałości. Nie wiem czy oglądałeś bardzo a propos odcinek "Free to Choose" Miltona Friedmana razem z towarzyszącą po właściwym materiale dyskusją autora z ekspertami z różnych dziedzin i przedstawicielami odmiennych poglądów. W tej dyskusji, nawet ze strony Friedmana już nie
krok 1: ustalic sztywny kurs wymiany USD do zlotowki (np 9500 zlotych = 1USD)
krok 2: ustalic na zlotowce inne stopy procentowe niz FED ustalil na dolarze (w tym wypadku ustalono wyzsze, na kilkadziesiat i wiecej procent)
krok 3: "inwestorzy" pozyczaja dolary na nizszy procent, za pozyczone dolary kupuja zlotowki (po sztywnym kursie), oddaja je na lokaty na
nie ma siły, musiało to kiedyś runąć - a że amerykanie nie mają odruchów polskich w stylu kaprala trzeba słuchać, a i tak swoje myśleć - to niestety, sami sobie są winni - dodatkowo wplątali się w dwie zupełnie idiotyczne wojny (w obronie
No po prostu zaraz nie wyrobie.
RafiP - użytkownik sponsorowany!!!!!!!!!