Zainteresował mnie w tych naklejkach aspekt społeczny. Większość z naklejek odnosi się do promocji zboczeń i homoseksualizmu, określenia wielkości genitaliów posiadacza auta oraz prostytucji. Jakie społeczeństwo może uważać coś takiego za "śmieszne" bądź warte naklejania na samochód?
Co ciekawe pośród tych naklejek jakoś nie uświadczyłem także tych w stylu "Jestem homofobem" lub "Przewóz murzynów na plantację bawełny". Czyżby z kolei takie naklejki były zbyt "ofensywne" w stosunku do innych uczestników ruchu pośród
Komentarze (30)
najlepsze
Na koty :-)
"Głosowałem na PIS", "Słucham radia Maryja", "I love Solaris", "Oglądam Must Be The Music", "Moje wykopy nie wchodzą na główną"
- dopiero takie potrafią upokorzyć.
Komentarz usunięty przez moderatora
http://i.imgur.com/hoZu3.jpg
od tego
http://i.imgur.com/GYA34.jpg
Niczym, ale co w związku z tym?
To są magnesy :]
Nie przejmuj sie ja Ci dam jak Ci tak bardzo zalezy :p
Pewnie się bał, że ktoś go przyłapie ze sprośnym napisem i dlatego naklejał tylko białe kartki.
Co ciekawe pośród tych naklejek jakoś nie uświadczyłem także tych w stylu "Jestem homofobem" lub "Przewóz murzynów na plantację bawełny". Czyżby z kolei takie naklejki były zbyt "ofensywne" w stosunku do innych uczestników ruchu pośród