Możesz powiedzieć do czarnoskórego "Murzyn" (co a co nie jest rasizmem)
Często spotykam się ze strony swoich znajomych z pytaniem "czy słowo Murzyn jest obraźliwe?". Nie. Takiego określenia używa się w Polsce od kilkuset lat i przyjęło się, że jest neutralnym określeniem człowieka o czarnej skórze. Ogólnie "Murzyn" wywodzi się od słowa Maur, które nie inaczej właśnie oznaczało czarnego człowieka. Maur w Europie miał o wiele ogólniejszą definicję - znaczył po prostu muzułmanin.
Do czarnoskórego możesz również powiedzieć "czarnoskóry" chociaż to jakby gadać o maśle maślanym do masła :) Poprawność polityczna wbrew pozorom nie znaczy granic rasizmu. Rasizm się bardziej wyczuwa niż odczytuje z określeń.
Słyszałam też również pytania czy można dziś mówić o rasizmie skoro ludzie mówią tak: "nie jestem rasistą, ale...". Tak. Jak najbardziej. Można to mniej więcej określić jako rasizm kulturowy. Nie będę wam tłumaczyć jego znaczenia, bo powyższy cytat idealnie określa czym jest rasizm kulturowy:). Więc jeśli kiedyś złapałeś/aś się na takim powiedzonku, to jednak wbrew pierwszemu członowi zdania - tak, jesteś rasistą. To taki delikatny aczkolwiek zauważalny paradoks. W Polsce baaaaaaaaardzo często spotykany. Ludzie boją się przyznać wprost do rasizmu, ale chcą oznajmić swoje poglądy. I w ten sposób to tak dziwnie wychodzi.
Poprawność polityczna w USA nie zniszczyła rasizmu a jedynie przekoloryzowała poglądy społeczeństwa. Nie widzę w poprawności politycznej nic złego dopóki ociera się o zdrowy ludzki rozsądek (a jak myślicie - skąd w Polsce wzięło się przekonanie, że "teraz na Murzyna trzeba mówić Afroamerykanin"? moim skromnym zdaniem to, że Polacy zaczynają się zastanawiać nad definicją słowa, którego używają od setek lat, to już jest coś nie halo z tą poprawnością skopiowaną od USA)
O ile możemy powiedzieć "czarny", "czarnoskóry" (choć takich rzeczy wprost nie mówimy, bo też nikt do nas nie podchodzi i mówi "cześć białoskóry!", mowa raczej o określeniu biernym "ona ma chłopaka, on jest czarnoskóry") - o tyle słowo "kolorowy" nie jest kojarzone pozytywnie (choć też zależy gdzie - no ale ogólnie "koń jaki jest każdy widzi". A jakoś nikt z nasz nie słyszał o człowieku co by się mienił kolorami niczym tęcza;)). Zresztą tego słowa używało się głownie w USA za czasów segregacji rasowej - to była taka ichniejsza nieudolna próba poprawności politycznej:) Wszystko co było czarne uwłaczało białym ludziom ze stanów, gdzie istniał silny podział rasowy. Nawet samo słowo! Dlatego zamieniono je na "kolorowi". Dziś Afroamerykanie kojarzą to słowo bardzo negatywnie. I w sumie nic w tym dziwnego.
Dlaczego Afroamerykanie? To efekt walki na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat czarnoskórych idealistów w USA (głównie, bo paradoksalnie ten kraj ma bardzo bogatą historię rasizmu - na prawie całą historię kraju rasizm mógłby wypełnić spokojnie ponad 3/4!). Chcieli uwidocznić swoje pochodzenie a zarazem miejsce w historii Stanów.
Rasizm ma bardzo wiele przejawów. Nie umiem określić co jest rasizmem według np. Azjatów, ale jeśli trzymam się ogólnej zasady "nie rób bliźniemu co tobie nie miłe" to za rasistkę uważać się nie muszę.
Niesamowite jednak, że rasizm najczęściej jest kojarzony z nietolerancją wobec czarnoskórych osób. Za tym kryje się długa historia niewolnictwa i pewnie jeszcze wiele innych faktów. Ogólnie po to stworzyłam ten tekst bo uważam, że to durne kojarzyć poprawność polityczną z normalną postawą. Rasizm chowa się również i w poprawności politycznej - jak się ktoś uprze. Ale bardziej o to chodzi by nie dostać kręćka i nie sugerować się tymi rzeczami z zachodu - jak nie jesteś rasistą, czujesz to i wiesz, to nie musisz sobie powtarzać jak głupiej rymowanki tego. Po prostu tak się zachowujesz. Jak człowiek wobec człowieka.
Możecie zadawać pytania ;) Nie jestem specjalistką, ale swego czasu sporo naczytałam się o niewolnictwie i rasizmie.
Komentarze (58)
najlepsze
Dlaczego w USA pozawala się na hipokryzję poprawności politycznej.
1. Kiedy biały powie do murzyna czarnuchu (nigga), jest rasistą i należy się mu kara.
2. Kiedy murzyn do murzyna powie czarnuch (nigga), oznacza to, że prawdopodobnie są kumplami i wszystko jest w porządku.
@mnik1:
I tu zaczynają się schody: Nie lubię słowa 'czarny' czyli 'black' po angielsku, i dlatego, kiedy mówię o Murzynach zazwyczaj używam 'African'. Używają też tego Amerykanie. Moje zdziwienie i niedowierzanie osiągnęło jednak swój szczyt, kiedy pracująca ze mną murzynka (UK) powiedziała mi, że dla niej i dla wszystkich Murzynów określenie 'African' jest obraźliwe i powiedziała, że poprawnie jest używać słowa 'black'. Nie pytajcie mnie o co chodzi, bo
@gram_w_mahjonga: No więc właśnie, problem w tym ,że oni zwykle nie czytają. Zakończę to tak... ;)