AMA - zawód: nauczyciel
Szkoła to miejsce, które zna każdy z nas - każdy jednak patrzy na nią obecnie przez pryzmat zamazanych obrazów z przeszłości, zarejestrowanych przez rozwijający się umysł. Być może teraz niektórzy z Was mają dzieci i temat ponownie znalazł się w centrum Waszego zainteresowania,...
pewnazababylaslaba z- #
- #
- #
- 380
Komentarze (361)
najlepsze
nie chcę atakować autorki AMA po prostu jak to zobaczyłem to musiałem sie wyżalić, to k#%@a przykre ze przez tyle lat nauki szkolnej jako inspirującego wspominam tylko jednego nauczyciela (historyczka w Lo)
cala reszta była pożal sie boże....
2. Czy rodzice często obwiniają nauczycieli za złe oceny ich leniwych dzieci? / Jakieś nieprzyjemne sytuacje z rodzicami?
1. Uczę języka angielskiego.
2. Mnie nikt nigdy nie obwiniał za złe oceny leniwego dziecka, raczej potrafię wytłumaczyć, w czym rzecz. Niemniej zdarzają się sytuacje "wymuszania" oceny, dziecko umie na 4, dostaje 4 a rodzic przychodzi robić awanturę, że prywatnie ucząca "pani" mówi, że dziecko umie na 6. Rodzice nie zawsze sobie zdają sprawę z tego, że "panie" miewają bardzo różne kwalifikacje i bardzo różne opinie - nie raz i
2. Szkoła podstawowa.
3. Byłam na zastępstwie w klasie pierwszej, dzieci uczyły się o zasadach pisowni z "ó". Poprosiłam o podanie przykładów wyrazów z "ó" wymiennym. Jedno dziecko z całą pewnością siebie stwierdziło, że
2.Czemu większość nauczycieli tego języka mówi z tak beznadziejnym akcentem?
Pytam dlatego, że umiejętność wymawianie w odpowiedni sposób ułatwia w jakiś sposób rozumienie języka i przez to osłuchanie się z nim.
Moja konfrontacja "szkolnego angielskiego" z amerykańskimi realiami wypadła bardzo blado(oceny miałem dobre).
1. To zależy od nauczyciela. W drugim pytaniu odpowiadasz sobie po części na pierwsze, jeśli nauczyciel sam nie wymawia poprawnie, nie będzie na wymowę kładł nacisku.
2. Cóż, ja akurat nie mam z tym problemu, miałam kiedyś uczennicę Amerykankę i przez długi czas była przekonana, że jestem jej rodaczką :D Trudność z wymową wynika prawdopodobnie z tego, że system fonetyczny polski i angielski różnią się od siebie i nie każdy
2. Czy byłabyś za nauczaniem międzyklasowym wg zdolności?
3. Czy jest taka możliwość w ogóle, żeby to wprowadzić?
Nie, nie i jeszcze raz nie. Jest tendencja do dzielenia uczniów na językach obcych w gimnazjach i liceach, wynika ona jednak z tego, że niektórzy mieli kontakt z językiem we wcześniejszych latach, inni nie i inaczej się tego rozwiązać nie da. Natomiast dzielenie na zdolniejszych i mniej zdolnych jest barbarzyństwem. Ci mniej zdolni naprawdę sporo korzystają z tego, że mają obok siebie zdolniejszych a i dla zdolniejszych jest to korzystne
2. Jaka szkoła? Podstawowka/gimnazjum/srednia?
3. Jakiaś ciekawa, śmieszna sytuacja której nie zapomnisz?
4. Masz czasem sytuacje, w których nie wytrzymujesz z uczniem i masz ochote ktoremus "przywalic"? :)
5. Co robisz gdy zauwazysz ze uczeń sciaga? Jedynka? Czy upomnienie?
6. Co sądzisz o systemie szkolnictwa? Nie uwazasz ze uczniowie uczą się wielu niepotrzebnych rzeczy?
4. Niektórym uczniom udaje się skutecznie zajść za skórę tak, że człowieka aż trzęsie, niemniej nigdy nie daję po sobie poznać, że dałam się wyprowadzić z równowagi.
5. Na jakąkolwiek nieuczciwość jestem bardzo cięta. Od razu dzieciom wyłuszczam, co, jak i dlaczego. Każda PRÓBA ściągania kończy się jedynką bez możliwości poprawy. Po dość krótkim czasie nie muszę już kombinacji z serii "grupa A, grupa B" wyprawiać.
6. Nie jesteśmy w