@wieczny_lowca: No właśnie widać sporo takich ludzi na ulicach i zastanawiam się, czy to światła takie mało jasne, czy może na postojówkach jeżdżą.. Czasem z daleka takiego widzę, chcę mu zamrugać długimi, żeby światła włączył, a tu 100m od niego widać, że jednak jakaś żaróweczka a la lodówkowa to tam świeci. W dodatku jedno światło zepsute (to też często spotykam - choć najlepszy fenomen to był jak podjechał na parking pod
@kinlej: Wykopowa gawiedź Cie minusuje, a masz poniekąd rację.
Licząc tak mocno po łebkach w ciągu tych 20 sekund mija 37 linii na drodze.
Wg polskich przepisów lnie przerywane długie na drogach o prędkości dopuszczalnej pow. 70 km/h są malowane w sposób następujący: długość linii 4 m, długość przerwy 8m.
Co za tym idzie kierowca w ciągu 20 s minął 37 linii i 36 przerw. Co daje nam długość ok 436
Cool story: Jechałem (w sumie to pełzłem bo widoczność na dwa metry przed maską) kiedyś w nocy przy jeszcze większej mgle i wtem wyłonił mi się jakiś kształt na środku drogi. Patrzę, a tu patrzy na mnie sarna. Ot, stała pinda na środku i patrzy na mnie. Próbuję wytrzymać konfrontacje wzrokową, lecz sarna była nieugięta. Nie mrugnęła nawet wtedy jak mi oczy zaczynały już łzawić. Myślę sobie: a w zasadzie to nic
Co za wyjątkowy kretyn! Tego samochodu w ogóle nie było widać. Ja bym się wpierdzielił w niego (kierowca wcześniej zobaczył ode mnie i zareagował) i przez takich idiotów giną ludzie na drodze.
@MiniMax: Wydaje mi się, że zobaczył go wcześniej dlatego, że kamera pewnie łapie gorzej we mgle niż wzrok na żywo, ale i tak wykazał się niezłą trzeźwością umysłu.
Widzę, że jedna kamera, to już mało. Teraz mają dwie. Za kilka miesięcy pewnie będą kompilacje z czterema kamerami w samochodzie, albo więcej :)
Swoją drogą, gdyby tak każdy samochód miał po kilka kamer, i wszystkie były sprzęgnięte w jeden system, to naprawdę można by było stworzyć piękny system do inwigilacji. Przecież samochody są teraz wszędzie.
Szczerze, to podziwiam kierowcę samochodu, z którego pochodzi ten filmik. Nie dość, że w porę dostrzegł zagrożenie i zareagował, to jeszcze "złapał pobocze" i wybrnął z tego bez większych problemów. Klasa!
Jechałem kiedyś z kolesiem, który w identyczną pogodę(w dodatku noc) leciał 100 km/h i w lewej ręce miał kierownicę i papierosa, a prawej trzymał telefon i pisał sms-a.
Spoko widziałem lepszych, wyprzedzali mnie w takiej jak nie gorszej mgle tylko jeszcze pod górkę... Jak jest taka widoczność to raczej powinno się jechać w miarę powoli i maksymalnie ostrożnie, jednak nie każdy chyba o tym wie.
Ten co kręcił dla zachowania zasady ograniczonego zaufania mógł o te 4 dychy wolniej jechać, bo gdyby nie szeroka jezdnia to zakończyłby w rowie albo na drzewie.
Komentarze (100)
najlepsze
Licząc tak mocno po łebkach w ciągu tych 20 sekund mija 37 linii na drodze.
Wg polskich przepisów lnie przerywane długie na drogach o prędkości dopuszczalnej pow. 70 km/h są malowane w sposób następujący: długość linii 4 m, długość przerwy 8m.
Co za tym idzie kierowca w ciągu 20 s minął 37 linii i 36 przerw. Co daje nam długość ok 436
Swoją drogą, gdyby tak każdy samochód miał po kilka kamer, i wszystkie były sprzęgnięte w jeden system, to naprawdę można by było stworzyć piękny system do inwigilacji. Przecież samochody są teraz wszędzie.
Fap, fap, fap, fap, fap...
Jak można być taki debilem...
Komentarz usunięty przez moderatora