Wystarczy przyjrzeć się nagraniu i posłuchać dźwięków. To nie są dźwięki z przebiegu napadu (nagranego przez kamerę przemysłową), tylko dźwięki otoczenia, w którym znajdował się nagrywający ten film. Widoczny jest monitor oraz okienko, w którym jest wyświetlany film z napadu. Tak jak niżej napisał welim, to jest nagranie nagrania.
Nieźle. Ok 60s pracy we czterech. Statystycznie wychodzi 15s pracy na głowę + 1 kasetka z forsą. Ciekawe ile było w środku, nawet jeśli założymy, że tylko 5000 to wychodzi 300 000 na godzinę pracy o ile się nie mylę
Ogłoszenie:
Szukam trzech wspólników obeznanych w ślusarce do wspólnego biznesu. Mile widziany własny samochód i kawałek stalowej linki. Posiadanie kominiarki będzie mile widzianym atutem.
@mashu: co to znaczy "Statystycznie wychodzi 15s pracy na głowę" ?? Używasz słowa 'statystycznie' co by mądrze brzmiało? Każdy tam był przez ponad minute, więc suma pracy tam jest 5 minut.
Jak piłkarze biegają 90 minut to będziesz mówił, że statystycznie jeden biega 4 minuty?? (90/22)
Co do bankomatów ostatnio poszedłem wyciągnąć kasę z bankomatu i przede mną koleś rozmawiał przez telefon i zostawił pieniądze w kieszeni.Oczywiście szybko go zawołałem.Zainteresowany sprawą co by było gdybym wziął te pieniądze.Znalazłem http://koscian.naszemiasto.pl/artykul/679394,leszno-ukradl-pieniadze-z-bankomatu,id,t.html i co się okazuje,że przez takiego człowieka,który zostawił kasę mogłem pójść siedzieć.Przynajmniej dowiedziałem się ,że jestem uczciwym człowiekiem to była chwila i nie było czasu na zastanowienie.Przypomnę tylko stare dobre powiedzenie "okazja czyni złodzieja".
bankomat wziąłby pieniądze z powrotem i nie pobrał nic z konta
@kundziad, @fafak: Mylisz się. Pieniądze wciągane nie wracają na Twoje konto. Idą do osobnej kieszeni na takie przypadki. Po takim fakcie musisz zgłosić się do banku i "ręcznie" odzyskać pieniądze. Tak więc jeżeli pieniądze pojawiają się na zewnątrz to już na koncie ich nie ma. Zresztą jeżeli by było tak ja mówisz, nie uważasz, że znaleźli by się oszuści,
@Ortaldo_returned: Faktycznie, argument z wyciąganiem części banknotów jest sensowny - inaczej każdy bankomat musiałby być praktycznie też wpłatomatem. Nie wiem dlaczego tak myślałem (i straciłem też 500 rubli...).
ciekawe czy młot był nowy, ciekawe czy był na nim kod kreskowy, w końcu ciekawe czy jest możliwość namiaru sklepu po takowym kodzie, bo powiązanie kodu z datą sprzedaży i nagraniem z kamery przy kasie chyba jest możliwe. Głupio by było wpaść tak przez zostawiony młotek
@szarlej11: Sam kod kreskowy zawiera tylko informację o tym jaki to produkt. Nie ma informacji o sklepie. Musiałby zawierać jeszcze numer seryjny, żeby dało się prześledzić jego drogę od producenta. Wątpię czy młotki są w ten sposób oznaczane ;)
Wytłumaczy mi ktoś jak w kilka sekund otworzyli pierwsze drzwiczki? O_o
@Bociek01: Serwisant i konwojenci muszą mieć jakiś dostęp do znajdującej się w środku elektroniki i szufladek na kasę, więc pierwsze drzwiczki są pewnie chronione przez średniej wielkości zamek (do którego klucze mają oczywiście serwisant i konwojenci) który można wyłamać łomem.Z kolei drugie drzwi wyrwali zaczepiając hak o otwór w sejfie który jest konieczny do przeprowadzenia przezeń mechanicznych ustrojstw podających banknoty.
@DOgi: "Podkreślenia wymaga, że samo posiadanie fałszywych pieniędzy jest neutralne z punktu widzenia polskiego prawa karnego, natomiast puszczenie w obieg fałszywego, tj. podrobionego albo przerobionego pieniądza (art. 312 kodeksu karnego) zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku."
w Polsce w bankomatach po załadunku jest od ok. 50 tyś do ok 200 tyś w zależności od zapotrzebowania lokalizacji maszyny. To tak jakby ktoś coś planował ;-)
@marcin1333: Wiem już ile jest w bankomacie. Filmik to prawdziwy przewodnik wykonywania roboty. Potrzebne mi jeszcze tylko specyfikacje użytych urządzeń i narzędzi. Wykop niedługo przejdzie do podziemia.
Komentarze (146)
najlepsze
Ogłoszenie:
Szukam trzech wspólników obeznanych w ślusarce do wspólnego biznesu. Mile widziany własny samochód i kawałek stalowej linki. Posiadanie kominiarki będzie mile widzianym atutem.
Wysokie zarobki!
Jak piłkarze biegają 90 minut to będziesz mówił, że statystycznie jeden biega 4 minuty?? (90/22)
sejfik klasy CN:1 czyli raczej słabizna ale i u nas często spotykana
a bankomat to ProCash 1500 produkcji Wincor Nixdorf jak by się koś pytał, z wersją CN:3 bardzo zresztą u nas popularną, tak łatwo by im już nie poszło
@kundziad, @fafak: Mylisz się. Pieniądze wciągane nie wracają na Twoje konto. Idą do osobnej kieszeni na takie przypadki. Po takim fakcie musisz zgłosić się do banku i "ręcznie" odzyskać pieniądze. Tak więc jeżeli pieniądze pojawiają się na zewnątrz to już na koncie ich nie ma. Zresztą jeżeli by było tak ja mówisz, nie uważasz, że znaleźli by się oszuści,
@Bociek01: Serwisant i konwojenci muszą mieć jakiś dostęp do znajdującej się w środku elektroniki i szufladek na kasę, więc pierwsze drzwiczki są pewnie chronione przez średniej wielkości zamek (do którego klucze mają oczywiście serwisant i konwojenci) który można wyłamać łomem.Z kolei drugie drzwi wyrwali zaczepiając hak o otwór w sejfie który jest konieczny do przeprowadzenia przezeń mechanicznych ustrojstw podających banknoty.
(może jeszcze jakieś AMA?)