Już wiem gdzie normalny człowiek nie powinien jechać na wakacje, jeśli go tam tępią za nieznajomość prawa RELIGIJNEGO! Co mnie jako np. niewierzącego/chrześcijanina/buddyste obchodzą jakieś zakazy picia z powodu postu który mnie nie dotyczy/mojej wiary?
Bardzo celna uwaga - ktoś kogo to nie obchodzi nie powinien jechać tam na wakacje. Niestety większość turystów jeździ po świecie jakby jechała nad morze we własnym kraju - w dupie mając lokalne prawa i zwyczaje.
Nie wiem tylko czy wg Twojej definicji ja jestem nienormalny - co roku jeżdżę do krajów muzułmańskich, fascynuje mnie ta kultura, staram się ją poznać i podpatrywać.
"...piła sok w trakcie postu, gdy każdy prawowierny muzułmanin nie może, od świtu do zachodu słońca, nic jeść ani pić." Jakos nie ma tam napisane, ze Rosjanka jest muzulmanka. Rozumiem ze w Polsce Ramadanu obchodzic nie ma potrzeby, bo w Polsce takich regul nie ma?
Komentarze (5)
najlepsze
Nie wiem tylko czy wg Twojej definicji ja jestem nienormalny - co roku jeżdżę do krajów muzułmańskich, fascynuje mnie ta kultura, staram się ją poznać i podpatrywać.